Liczba uczestników – 998 – nie była przypadkowa. To symbol numeru alarmowego straży pożarnej i gotowości do niesienia pomocy. Wspinając się na szczyt Babiej Góry, strażacy chcieli dodać otuchy pacjentom czekającym na przeszczep szpiku i pokazać, że pomagają nie tylko w wypadkach czy pożarach, ale również w walce o ludzkie życie na zupełnie innym froncie.
Warto pamiętać, że co 40 minut ktoś w Polsce dowiaduje się, że choruje na nowotwór krwi. Dla wielu z tych osób jedyną szansą na życie jest przeszczep od zgodnego dawcy. Dlatego organizatorzy apelują – każdy z nas może zostać bohaterem i podarować komuś drugą szansę. Rejestracja w bazie dawców szpiku trwa kilka minut, a może uratować życie.
W tegorocznej edycji wzięło udział około 200 jednostek straży pożarnej. Mundurowi nie tylko zdobywali szczyt Babiej Góry, ale również zachęcali do rejestracji, rozdawali materiały informacyjne i edukowali turystów o idei dawstwa. Ich zaangażowanie pokazuje, że pomoc nie zna granic – ani tych codziennych, ani tych wyznaczanych przez wysokość górskich szczytów.
Gaszą pożary, ratują życie, a w Beskidach rozpalili nadzieję. Dziś strażacy pokazali, że choć nie każdy nosi mundur, każdy może zostać bohaterem. Wystarczy chcieć pomóc.
Jak zarejestrować się do bazy dawców szpiku? Zrobicie to poprzez stronę KLIKNIJ TUTAJ
Zdjęcia: https://www.facebook.com/fundacja.dkms.polska