Jak działa porównywarka ubezpieczeń w 2025 roku? Nowa jakość dzięki DFS24

Porównywarka – od filtrów do inteligentnej analizy potrzeb

Jeszcze kilka lat temu „porównywarka polis” to było proste narzędzie: klient wpisywał dane auta i otrzymywał kilka ofert z różnych towarzystw – zwykle posortowanych według ceny – i sam musiał ocenić, co mu odpowiada. W 2025 roku porównywarka to coś znacznie głębszego: to cyfrowy asystent, który analizuje potrzeby użytkownika, sugeruje warianty ubezpieczenia, zwraca uwagę na kluczowe elementy ochrony, a nawet informuje o często pomijanych ryzykach. Oferta zawsze jest oparta o analizę potrzeb klienta (APK).

Nowoczesne porównywarki, zamiast ograniczać się do ceny, biorą pod uwagę:

• dane historyczne (np. region, statystyki wypadków, poziom kradzieży),
  
  
• typ użytkowania (codzienne dojazdy, auto rodzinne, auto firmowe),
  
  
• profil klienta (wiek, doświadczenie, styl życia, przewidywania użycia),
  
  
• zakres ochrony — od minimum (OC) do pełnego zabezpieczenia (AC + Assistance + rozszerzenia).
  
  

Dzięki temu narzędzie przestaje być prostą porównywarką, a staje się skomplikowaną maszyną decyzyjną – taką, która podsuwa nie jedną, ale kilka scenariuszy ochrony, odpowiednio dopasowanych do faktycznych potrzeb. W praktyce klient dostaje rekomendację, a nie tylko suchą tabelkę z liczbami.

DFS24 – partner w biznesie

DFS24 wychodzi naprzeciw oczekiwaniom zarówno agentów, jak i klientów. To kompleksowe narzędzie do zarządzania ofertą, sprzedażą i relacją z klientem. W 2025 roku, kiedy rynek ubezpieczeń jest już przesycony ofertami, przewagę daje szybkość reakcji, elastyczność i możliwość indywidualizacji – a to właśnie zapewnia DFS24.

Dzięki DFS24 agent ma dostęp do ofert ponad dwudziestu towarzystw ubezpieczeniowych. Ale to nie wszystko: porównywarka pozwala filtrować oferty nie tylko według ceny, lecz także według wariantów ochrony, rodzaju polisy, dodatkowych opcji, watrości pojazdu a nawet historii szkodowej. Co więcej, www.dfs24.pl integruje funkcje CRM – dzięki temu agent może zarządzać relacjami z klientami, śledzić terminy odnowień, przypominać o kończących się polisach, a także monitorować sprzedaż i rentowność portfela.

Ta kombinacja porównywarki + systemu CRM pozwala agencjom pracować szybciej, skuteczniej i bardziej profesjonalnie. W praktyce oznacza to, że klient dostaje ofertę skrojoną na miarę – a agent zyskuje narzędzie, które zmienia pracę z polisy na konsultację, planowanie i budowanie relacji.

Dlaczego przeglądarki same w sobie nie wystarczą

Wiele osób nadal błędnie zakłada, że algorytm wypluje najtańszą polisę – i już na tym można poprzestać. W rzeczywistości jednak ubezpieczenie to zbyt złożona usługa, by dało się ją sprowadzić do jednego algorytmu. Nawet najlepsza porównywarka nie potrafi przewidzieć wielu niewidocznych zmiennych: stylu jazdy, warunków parkowania, realnego ryzyka kradzieży, intensywności użytkowania auta albo planów życiowych właściciela nieruchomości.

Dlatego – mimo postępu technologicznego – kluczowy pozostaje element ludzki. Dobry agent działa jak doradca‑architekt: nie sprzedaje „najtańszej opcji”, tylko buduje ochronę adekwatną do potrzeb, wartości i ryzyka klienta. Porównywarka daje dane, agent daje kontekst. Tylko tak ochrona staje się realna, a nie iluzoryczna.

„W 2025 roku klienci oczekują czegoś więcej niż tylko ceny. Chcą, by ktoś pomógł im przewidzieć, co może pójść nie tak – i jak się na to ubezpieczyć. DFS24 daje nam nie tylko oferty, ale dane, które pozwalają budować ochronę na lata” — mówi Agata Zdrojewska dyrektor w Diamond Finance.

Nowy model – porównywarka jako punkt startowy, doradztwo jako wartość dodana

W praktyce działanie porównywarki w 2025 roku, a zwłaszcza DFS24, można porównać do systemu GPS dla ubezpieczeniowego świata. Pokazuje drogi, wskazuje ryzyka – ale to agent decyduje, którą trasą podążyć. Dzięki temu pakietowi technologii i ekspertyzy klienci otrzymują oferty dopasowane, a agenci – narzędzie, które zwiększa ich efektywność, buduje zaufanie i daje przewagę na konkurencyjnym rynku. W 2025 roku porównywarka ubezpieczeń nie jest już tylko pomocnym dodatkiem – to rdzeń nowoczesnej i skutecznej sprzedaży polis.

ART