Na wieść o dramatycznej sytuacji setki osób zaczęły udostępniać zbiórkę na leczenie Rafała, o której informowaliśmy 16 grudnia bieżącego roku. Post wygenerował na naszym Facebook’u niemal pół miliona wyświetleń co zaowocowało zebraniem ponad 100 000 złotych.

Rafał Sajdak miał 34 lata i pochodził z Andrychowa. Pęknięty tętniak i krwotok podpajęczynówkowy sprawiły, że dotychczas aktywne życie nagle zatrzymało się w dramatycznych okolicznościach. Operacje, śpiączka, długie leczenie i nadzieja, którą podtrzymywała zbiórka prowadzona przez Fundację VOTUM — to była codzienność, z którą rodzina zmagała się miesiącami.
Bliscy opowiadali o nim jako o człowieku upartym w dobrym znaczeniu, ciepłym, zawsze gotowym pomóc. Ojciec dwójki dzieci, filar domu, ktoś, na kim można było polegać. Mimo ogromnego wysiłku lekarzy i rehabilitantów, tej walki nie udało się wygrać…
Pozostaje pamięć i wdzięczność za wsparcie, które płynęło z wielu stron. Dziś najważniejsza jest chwila zadumy — spokojna, bez wielkich słów — nad życiem, które tak nagle zostało przerwane.
Rafał osierocił dwójkę dzieci. Co ważne- dzieci zostały teraz z mamą, która z pewnością potrzebuje wsparcia finansowego. Zebrane pod zbiórką -> https://www.siepomaga.pl/rafal-sajdak pieniądze pozwolą na nowy start i zabezpieczenie przyszłości. Jeżeli macie przysłowiową „luźną dychę”, możecie wesprzeć zbiórkę. Te pieniądze pomogą rodzinie stanąć na nogi!
Zbiórka znajduje się tutaj ->https://www.siepomaga.pl/rafal-sajdak