Lenka przeszła już 3 etapy leczenia w tym 14 operacji. Brakuje 160 tys zł aby zakończyć zbiórkę i zrealizować kolejny etap leczenia, a co najważniejsze uratować dziewczynkę  przed wózkiem inwalidzkim.
Mam na imię Lenka urodziłam się 07.09.2014 w Suchej Beskidzkiej województwie małopolskim. Kiedy się urodziłam, okazało się że cierpię na bardzo rzadką chorobę Tibial-Hemimelia – oznacza to że moja prawa nóżka była krótsza od lewej oraz brakuje kości piszczelowej, natomiast w lewej nóżce jest skrócona kość piszczelowa a także obie nóżki miały układ końsko-szpotawy. Lekarze z Polski zaproponowali amputację nóżek, jednak rodzice się nie poddali i postanowili walczyć o wyleczenie moich nóżek abym mogła chodzić jak inne dzieci. Z pomocą znajomych udało się znaleźć doktora Paley z USA który specjalizuje się takimi wadami. Po konsultacji doktor dał moim rodzicom nadzieję że wyleczy moje nóżki i będę chodzić jak inne dzieci. Jednak będzie to wymagało od 4 do 5 etapów leczenia oraz założenie i usunięcie płytki z kolanka, długiej rehabilitacji i wiele czasu spędzonego w USA podczas leczenia, Moi rodzice powiedzieli że zrobią wszystko aby mi pomóc. Obecnie jestem już po 3 etapach leczenia ( 9 operacji prawej nóżki oraz 5 operacji lewej nóżki ) wielu godzinach rehabilitacji nie przespanych nocy z bólu. W swoim krótkim życiu przeszłam niż nie jeden dorosły, moje 8 lat moje dzieciństwo zamieniło się w szpital, klinika, rehabilitacja. Dzięki waszym Wielkim Sercom i Wielkiej Pomocy mogę chodzić na własnych nóżkach chodzić do szkoły i bawić się z rówieśnikami. Aby moje marzenie o pełnej sprawności się spełniło, potrzebuję jeszcze 1-2 etapy leczenia oraz usunięcie płytki z lewej nóżki i wielu godzin rehabilitacji. 
Na kolejny etap leczenia Lenki potrzeba jeszcze 160 000 zł. Aby jej pomóc, należy wpłacić pieniądze na stronie zrzutki TUTAJ
lub odwiedzić kiermasz na wadowickim rynku, który odbędzie się już 5 listopada!