O działaniach ekipy z Chronię Beskid Mały informowaliśmy szeroko w artykule z kwietnia bieżącego roku Co dalej z Madohorą-dlaczego jest tak ważna?
Kiedy to w Urzędzie Miejskim w Andrychowie odbyło się spotkanie w sprawie wycinki drzew w pobliżu rezerwatu przyrody Madohora. Wycinka przeprowadzona ma zostać przez Lasy Państwowe, które postanowiły, iż część wycinki zostanie wykonana właśnie nieopodal rezerwatu. Tym razem jest dużo “ostrzej” ponieważ w sobotę (23.12) grupa zaangażowana w akcję Chronię Beskid Mały zdecydowała się wysłać list do ministerstwa.
liczą na to, że politycy zajmą się działaniem zmieniającym eksploatację najcenniejszych lasów, zaczynając od takich, jak podbeskidzkie – wymagające realnej i szczególnej ochrony, jako te, które chronią źródła wody pitnej w regionie.
Zdecydowali się więc wysłać list do Minister Środowiska i Klimatu Pauliny Hennig-Kloski.
Aktywiści zachęcają również inne instytucje oraz mieszkańców do działania, a pismo do Ministerstwa, ma chociaż chwilowo i doraźnie zabezpieczyć najcenniejsze lasy przed dewastacją i wycinką przez Lasy Państwowe. Cóż… Tym razem może się udać. Pamiętajmy, że zmieniła się ekipa rządząca w Polskim Parlamencie- Wcześniejsza działalność ministrów z nadania PiS, była raczej gwoździem do trumny dla natury (przykład ministra Szyszko jest tutaj najjaskrawszym lecz nieodosobnionym przypadkiem)
Poniżej treść pisma: