Jak pomóc zwierzętom podczas upałów?

Wysokie temperatury niosą ze sobą wiele zagrożeń – od odwodnienia po przegrzanie, a w skrajnych przypadkach mogą doprowadzić nawet do udaru cieplnego. Co można zrobić, aby zapewnić zwierzętom komfort podczas letnich upałów?

1. Dostęp do schronienia w cieniu

Każde zwierzę, które przebywa na zewnątrz musi mieć dostęp do zacienionego miejsca, w którym może schować się przed słońcem. Niedopuszczalnym jest, aby np. psy przypięte na łańcuchach (fenomen niezrozumiały, który niestety ciągle jest obecny w dzisiejszych czasach), przez cały dzień stały w szczerym słońcu z wywieszonym językiem.

Zbyt długa ekspozycja na słońce grozi udarem cieplnym, który może mieć fatalne skutki dla zdrowia zwierzęcia. Jakie są objawy takiego udaru? Przede wszystkim:

  • dyszenie
  • przyspieszone bicie serca
  • zdezorientowanie
  • podwyższona temperatura ciała
  • biegunka
  • wymioty
  • drgawki
  • utrata przytomności

Nigdy nie zostawiajmy psa czy innego zwierzęcia samego w samochodzie! Coraz częściej zdarzają się takie przypadki i zazwyczaj, jeśli nikt nie zdąży w porę zareagować, zwierzę po prostu umiera w cierpieniach. Nagrzany samochód jest jak rozgrzany piekarnik! Co zrobić jeśli zobaczymy psa w zamkniętym samochodzie, samego w taki upał? Reaguj! Zawiadom obsługę najbliższych sklepów, zadzwoń na policję i zgłoś co widzisz. Najlepiej poczekać na przyjazd policji, ona będzie wiedziała, co zrobić, ale jeśli jasnym jest, że zwierzę potrzebuje natychmiastowej pomocy, bo widać, że już np. straciło przytomność z gorąca lub zachowuje się w sposób odbiegający od normy, możesz, zgodnie z artykułem 26 k.k. rozbić szybę w pojeździe i uratować zwierzę. Nie popełniasz wtedy przestępstwa, bo twoje działanie uzasadnione jest stanem wyższej konieczności. Jeśli pies zachowuje się jeszcze normalnie i można z interwencją poczekać na przyjazd służb, zostań na miejscu i obserwuj jego stan. W takich sytuacjach zawsze trzeba zachować zdrowy rozsądek i spokój, ale jednocześnie nie traćmy empatii i interweniujmy, kiedy wymaga tego sytuacja.

Źródło: OTOZ Warszawa

2. Rezygnacja ze spacerów

Kolejnym ważnym punktem, o którym warto wspomnieć jest to, żeby nie wyprowadzać zwierząt na spacery szczególnie w południe, kiedy słońce najmocniej grzeje. Zabierajmy psy na spacery rano lub po południu i pod wieczór, kiedy robi się odrobinę chłodniej. Wyobraźmy sobie, że idziemy boso po rozgrzanym asfalcie. Prawdopodobnie oparzylibyśmy sobie stopy, prawda? Tak samo dzieje się z psimi łapami.

Ze spacerów w czasie największych upałów przede wszystkim powinni zrezygnować właściciele psów starszych i szczeniąt.

I pamiętaj, nigdy nie zmuszaj zwierzęcia do nadmiernego wysiłku w trakcie upałów! Ograniczajmy również podróżowanie czy wypady na plażę z naszym czworonogiem. To, co służy nam nie zawsze jest dobre dla niego!

A jeśli już koniecznie musimy wyjść, pamiętajmy o wybieraniu tras możliwie zacienionych i o zabraniu ze sobą wody, dla psa i dla siebie.

3. Zapewnienie stałego dostępu do wody

Tak samo jak i tobie, zwierzętom również chce się pić! Pamiętaj, zwierzę musi mieć zawsze stały dostęp do świeżej wody! Wystawmy miskę z wodą również np. dla dziko żyjących kotów lub dla dzikich zwierząt takich jak ptaki, jeże, a nawet dla owadów latających jak np. pszczoły. Nic nas to nie kosztuje a może uratować życie.

Jeżeli ktoś ma ochotę może kupić do swojego ogrodu poidło dla ptaków, które nie tylko doda otoczeniu elegancji, ale również pomoże nawodnić spragnione ptaki. Takie poidło można wykonać również samemu. Wystarczy do szerokiej, metalowej miski włożyć kilka większych kamieni, zalać zimną wodą i gotowe. Gwarantujemy, że ptaki będą z tego korzystały, ciesząc nas swoim widokiem. Tak samo łatwe do zrobienia jest poidło dla owadów, wystarczy np. płaska miska lub podstawka pod doniczkę i wypełnienie – kamyki, patyki lub keramzyt. Ważne, żeby owady miały na czym usiąść, żeby napić się i nie wpaść przy tym do wody, topiąc się.

Dla innych zwierząt wystarczy po prostu wystawić miskę pełną świeżej wody i pamiętać o jej regularnym wymienianiu.

Nawodnienie jest bardzo ważne!

Podsumujmy zatem, co robić i czego nie robić, aby pomóc zwierzętom przetrwać upalne, letnie dni:

  • zawsze zapewniajmy świeżą wodę do picia
  • zawsze zapewniajmy dostęp schronienia w cieniu
  • chodźmy na spacery rano lub pod wieczór
  • nie zmuszajmy zwierząt do dodatkowego wysiłku
  • NIGDY nie zostawiajmy zwierząt w samochodach. Nawet na 5 minut! Samochody nagrzewają się bowiem błyskawicznie.

Pamiętajmy, żeby dbać o siebie, ale również o zwierzęta. O ile człowiek może zawołać o pomoc, o tyle zwierzęta najczęściej są zależne od pomocy człowieka i same sobie nie dadzą rady zapewnić podstawowych do życia rzeczy. Wykażmy się empatią. Nie bądźmy obojętni na ich krzywdę. I zawsze można się zapytać samego siebie, czy jeżeli mnie coś boli lub jest mi gorąco, czy chce mi się pić, to im może dziać się tak samo? Odpowiedź brzmi – tak.