Wobec rosnącej imigranci, którą można zaobserwować od pierwszej kadencji poprzedniego rządu Prawa i Sprawiedliwości w 2015 roku a którą kontynuuje obecny rząd Koalicji Obywatelskiej, Polska powoli staje się co raz mniej Polska, a co za tym idzie, co raz mniej bezpieczna, co generuje koszty m.in. finansowe, związane z masową imigracją. Polityka krajów Europy Zachodniej na poziomie rządowym, ale też na szczeblu samorządowym doprowadziła do tego, że rdzenni Europejczycy, są już mniejszością w znacznej ilości miast Europy, a co za tym idzie są obiektem ataków przestępczych przybyszów z Afryki i Azji oraz krajów muzułmańskich. Chcąc uniknąć taki problemów, jako przedstawiciel Klubu Konfederacji w regionie, złożyłem petycję, która zobowiązuje władze miasta i gminy to przeciwdziałania wspierania imigracji na szczeblu gminnym. Petycja zobowiązuje samorządową władzę wykonawczą do użycia wszelkich prawnych metod, aby nie dopuścić do utworzenia na jej terenie jakichkolwiek ośrodków na imigrantów nielegalnie przekraczających granicę (w tym granicę całej Unii Europejskiej), a następnie wnioskujących o azyl, a w szczególności poprzez brak partycypacji ze strony samorządu, w ewentualnych programach rządowych bądź innych instytucji, w tym tych finansowanych ze środków unijnych, a mających na celu budowę na obszarze jednostki samorządowej bazy lokalowej dla imigrantów; nieudostępnianie zasobów rzeczowych bądź kadrowych samorządu na wyżej wymieniony cel; formułowanie protestów, petycji, i innych form wyrażania woli w przypadku powieścią informacji o planach budowy ośrodków dla imigrantów na obszarze jednostki samorządowej. – mówi Tomasz Mreńca
Czas na rozpatrzenie petycji to 90 dni a brak ustosunkowania się do niej jest podstawą do złożenia skargi do Wojewody.