Władze miasta ogłosiły przetarg na pierwszy etap prac, obejmujący m.in. wzmocnienie fundamentów, osuszenie i odgrzybienie piwnic, a także budowę nowego tarasu. Najtańsza oferta opiewała na kwotę 3,7 mln zł, podczas gdy w budżecie gminy zabezpieczono na ten cel jedynie 3,15 mln zł.
Z powodu zbyt wysokich kosztów przetarg unieważniono.
Nie mamy z czego dołożyć – krótko komentuje komisja przetargowa.
To już kolejna nieudana próba przywrócenia świetności zamkowi. Mieszkańcy Andrychowa z niecierpliwością czekają na remont zabytku, który od lat popada w ruinę. Czy władzom miasta uda się w końcu znaleźć środki na ten cel? Czas pokaże.