Mieszkańcy Oświęcimia z niepokojem obserwują postępującą budowę parkingu przy Bulwarach nad
Sołą. To miejsce cieszy się dużym zainteresowaniem zarówno wśród lokalnych mieszkańców, jak i
turystów, którzy chętnie korzystają z możliwości parkowania w atrakcyjnej okolicy. Jednakże, z powodu
opóźnień w realizacji projektu, wiele osób zaczyna się zastanawiać, co stoi za przedłużającym się czasem
budowy. Temat ten stał się na tyle palący, że radna Agnieszka Komendera przesłała do Ratusza szereg
pytań mających na celu wyjaśnienie tej sytuacji.
Z odpowiedzi udzielonej przez prezydenta Oświęcimia, Janusza Chwieruta, wynika, że wykonawca
budowy parkingu złożył oficjalny, umotywowany wniosek o przedłużenie terminu realizacji zadania. To
oznacza, że przyczyną opóźnień są najprawdopodobniej nieprzewidziane okoliczności, które zmusiły
wykonawcę do wnioskowania o dodatkowy czas. Prezydent w swoim oświadczeniu zapewnił również, że
w związku z powyższym nie ma podstaw do naliczania kar umownych, co może sugerować, że wszelkie
problemy są wynikiem okoliczności zewnętrznych, a nie zaniedbań ze strony wykonawcy.
Władze miasta zapowiedziały, że aneks do umowy, który zmieni termin wykonania inwestycji, zostanie
podpisany do końca maja 2025 roku. Informacja ta z pewnością nie napawa optymizmem mieszkańców,
którzy liczyli na sprawną realizację budowy. Prezydent Chwierut podkreślił jednak, że inwestycja jest na
bieżąco nadzorowana przez inspektorów nadzoru inwestorskiego, którzy są obecni na placu budowy, gdy
zachodzi taka konieczność. Taki krok ma na celu zapewnienie, że prace są prowadzone zgodnie z planem
oraz mają na uwadze bezpieczeństwo osób korzystających ze strefy budowy.
Warto podkreślić, że projekt tymczasowej organizacji ruchu został pozytywnie zaopiniowany przez
odpowiednie służby, w tym policję, co ma na celu minimalizowanie skutków objazdów i chaosu
komunikacyjnego.
Fot. UM Oświęcim