Za przyjęciem budżetu głosowało 14 radnych, 3 było przeciw, 2 wstrzymało się od głosu, a 2 nieobecnych. Radni opozycji, Maciej Mąka i Paweł Krasa, wyrazili swoje niezadowolenie z powodu braku inwestycji i spadających wpływów do kasy miejskiej.

Burmistrz Wadowic, Bartosz Kaliński, tłumaczył trudną sytuację finansową decyzjami rządu, który obciął dotację na oświatę o 8,6 mln zł. Gmina będzie musiała pokryć brakującą kwotę z własnych środków, głównie na podwyżki dla nauczycieli. Dodatkowo, prognozowane dochody z podatków PIT i CIT są niższe niż zakładano.

Mimo trudnej sytuacji, w budżecie zaplanowano środki na inwestycje. Najważniejsze z nich to:

  • Dokończenie budowy Ogrodu Pielgrzyma.
  • Budowa ścieżek „Singletrack”.
  • Dokończenie budowy zaplecza szatniowo-sanitarnego dla MKS Skawa Wadowice.
  • Rozpoczęcie projektowania szatni na stadionie Olimpia Chocznia.
  • Modernizacja budynków klubowych na stadionie Relaksu Wysoka.
  • Projekt wieży widokowej na Jaroszowickiej Górze.
  • Przebudowa siedziby Wadowickiego Centrum Kultury (rozpoczęcie od konkursu architektonicznego).
  • Odnowa zabytków: kapliczka z Babicy, dach kościoła św. Aleksego w Ponikwi.
  • Budowa źródła ciepła na pompach ciepła (8,1 mln zł)  zlokalizowanych na zrzucie ścieków z oczyszczalni w Wadowicach.
  • Kontynuacja przebudowy dróg wiejskich (1 mln zł).

Budżet na 2025 rok w Wadowicach jest kompromisem między koniecznością oszczędzania a realizacją ważnych dla mieszkańców inwestycji. Pozostaje pytanie, czy w obliczu rosnącego deficytu i zadłużenia, miasto będzie w stanie zrealizować wszystkie zaplanowane przedsięwzięcia.