W mijającym roku Oskar wziął udział w aż 17 zawodach w całej Polsce, co pokazuje jego niezwykłe zaangażowanie i konsekwencję w dążeniu do mistrzostwa. Jednym z najważniejszych momentów był udział w Pucharze Mistrzostw Europy, który odbył się w dniach 21-22 grudnia w Leżajsku. W zawodach rywalizowali najlepsi karatecy z całej Europy, a młody mieszkaniec Andrychowa zdobył tam srebrny medal.
Na tym prestiżowym turnieju Oskar walczył jako członek reprezentacji Polski, co samo w sobie jest ogromnym wyróżnieniem – nie każdy młody zawodnik może pochwalić się takim osiągnięciem. Najcięższą walką okazało się starcie z przeciwnikiem z Rumunii, jednak chłopiec wykazał się niezwykłą determinacją i umiejętnościami, które przysporzyły mu uznania zarówno wśród trenerów, jak i rywali.
Oskar trenuje karate kyokushin od niemal czterech lat pod okiem shihana Sławomira Dubiela z Bielskiego Klubu Karate Kyokushin. Jego intensywny harmonogram obejmuje cztery treningi tygodniowo w Bielsku-Białej z shihanem Dubielem oraz prywatne zajęcia z sensejem Alexem Dubielem. Mimo tak wymagającego grafiku, Oskar pozostaje wzorowym uczniem – zdobywa celujące oceny i wyróżnia się wśród rówieśników swoją pracowitością oraz skromnością.
Przyszły rok zapowiada się dla młodego karateki równie intensywnie. Już w dniach 1-3 maja weźmie udział w międzynarodowym turnieju na Węgrzech, gdzie ponownie zmierzy się z najlepszymi zawodnikami. Dla Oskara karate to nie tylko sport, ale również styl życia – filozofia, która uczy go dyscypliny, szacunku i wytrwałości.
Ostatnią rozmowę przeprowadziliśmy z Oskarem i jego mamą w tym roku w maju po ogromnym sukcesie i wicemistrzostwie Europy w karate, jakie osiągnął na turnieju w Turcji w wieku 8 lat!
Historia tego młodego mistrza z Andrychowa inspiruje i pokazuje, że wiek nie jest barierą w osiąganiu sukcesów. Dzięki wsparciu rodziców, nauczycieli i trenerów, Oskar Klimek kontynuuje swoją niezwykłą przygodę, a jego nazwisko coraz częściej pojawia się wśród najzdolniejszych młodych sportowców w kraju. Kto wie, może już niedługo usłyszymy o nim jako o mistrzu świata?