4 czerwca w Warszawie odbywa się wielki marsz przeciwko obecnemu rządowi. Ci, którzy nie mogli na niego pojechać lub nie znaleźli miejsca w autokarach jadących do stolicy, spotkali się na wadowickim rynku.

Jak przekazywał Radny Rady Powiatu Wadowickiego Sebastian Mlak “Z Małopolski wyjechało ponad 40 autobusów, a w nich ponad 2000 osób, również z Powiatu Wadowickiego”

O godzinie 12:00 na placu Jana Pawła II w Wadowicach zebrało się kilkadziesiąt osób, aby zaprotestować przeciwko rządowi. Wśród zgromadzonych nie zabrakło byłego burmistrza miasta a obecnego radnego Mateusza Klinowskiego.

Foto: FB Mateusz Klinowski, Sebastian Mlak