The Voice Kids to jeden z najchętniej oglądanych talent show w Polsce, emitowany na antenie TVP2. Opiera się na holenderskim formacie, w którym młodzi wokaliści rywalizują o tytuł najlepszego dziecięcego głosu w kraju. Kluczowym etapem programu są „przesłuchania w ciemno”, podczas których trenerzy początkowo nie widzą uczestników – ich decyzja opiera się wyłącznie na głosie i interpretacji utworu. Jeśli któryś z jurorów chce przyjąć młodego artystę do swojego zespołu, naciska przycisk i odwraca fotel. W przypadku Franka decyzja była jednomyślna – wszyscy trenerzy chcieli mieć go w swojej drużynie.

Występ chłopca był prawdziwym scenicznym show. Franek od pierwszych dźwięków piosenki porwał publiczność i jurorów swoją charyzmą, swobodą sceniczną oraz niezwykłą pewnością siebie. Nie miał wątpliwości, że chce rozwijać swój talent pod okiem Nataszy Urbańskiej, która w obecnej edycji programu ocenia młodych artystów obok Cleo oraz Tomsona i Barona z zespołu Afromental.

Muzyka to jednak niejedyna pasja Franka Joba. Chłopiec z ogromnym zaangażowaniem projektuje również swoje sceniczne stroje i uwielbia podróże. Do niedawna był aktywnym członkiem 17. Gromady Zuchowej Dzielne Lwy w Brzeźnicy, gdzie niejednokrotnie miał okazję prezentować swoje umiejętności wokalne. Jego talent i osobowość zapadły w pamięć zarówno kolegom z gromady, jak i opiekunom, którzy teraz kibicują mu w kolejnych etapach programu.

Jego występ niczym petarda poderwał nie tylko publiczność, ale również wszystkich jurorów, którzy odwrócili swoje fotele! Franek dołączył do drużyny Nataszy, a my nie możemy się doczekać kolejnych odcinków. Cieszymy się, że również w naszej gromadzie wielokrotnie prezentowałeś swoje umiejętności wokalne i sceniczne! Wszystkie Dzielne Lwy trzymają za Ciebie kciuki w kolejnych etapach” – napisali członkowie gromady na swojej stronie na Facebooku.

Udział w The Voice Kids to dla Franka dopiero początek muzycznej przygody. Przed nim kolejne wyzwania w programie, które mogą otworzyć drzwi do dalszej kariery scenicznej. Niezależnie od wyniku rywalizacji, jedno jest pewne – o tym młodym artyście jeszcze usłyszymy!

fot. TVP. S.A