Maspex – gigant polskiego przemysłu spożywczego
Maspex to jeden z największych koncernów spożywczych w Europie Środkowo-Wschodniej, mający swoją siedzibę właśnie w Wadowicach. Firma specjalizuje się w produkcji napojów, soków, makaronów, dań gotowych i wielu innych artykułów spożywczych. Jest właścicielem takich marek jak Tymbark, Kubuś, Lubella, Łowicz, Krakus czy Plusssz, a jej produkty trafiają do ponad 60 krajów na całym świecie.
Wizyta Rafała Trzaskowskiego w siedzibie koncernu była okazją do rozmowy o kondycji sektora spożywczego, ekspansji polskich firm na rynki zagraniczne oraz wyzwaniach związanych z zieloną transformacją i cyfryzacją przemysłu.
Spotkanie z zarządem i pracownikami
Podczas wizyty Trzaskowski spotkał się zarówno z zarządem Maspeksu, jak i z pracownikami zakładu. Rozmowy dotyczyły m.in. roli dużych firm w gospodarce, ich wpływu na rozwój regionalny oraz sytuacji na rynku pracy. Wśród omawianych tematów znalazły się również kwestie związane z polityką Unii Europejskiej dotyczącą przemysłu spożywczego, regulacjami klimatycznymi oraz wsparciem dla przedsiębiorstw w obliczu rosnących kosztów energii.
Oszust i tyle
To bardzo delikatne stwierdzenie.Dla mnie to sprzedawczyk i szuja taka że głowa boli.Większego nieroba nie ma.
Powinien stanąć przy taśmie produkcyjnej i powąchać uczciwej pracy, ciekawe czy by wytrzymał osiem godzin
.
Tylko pracujący przy taśmie pracują uczciwie.
Stwierdzenie warte Nobla.
Inteligencja i wiedzą Trzaskowskiego nie daje mu mandatu bycia prezydentem Warszawy czy Polski. To że jest prezydentem nie znaczy że ciężko i owocnie pracuje.
A niby dlaczego ? Jak masz łeb na karku to zostajesz np. Prezydentem Warszawy czy kandydatem na Prezydenta RP, a jak jesteś zwykłym robolem to zażywasz na taśmie produkcyjnej fabryce.
Takie matoły jak trzask jedynie obeznanie z taśmą mają tylko jak trzeba szybę przykleić do drzwi , więc lepiej niech jest już prezydentem TYLKO warszafki bo do niczego innego się nie nadaje!!
A wydaje Ci się że uczył się nie uczciwie. To nieźle mu poszło
Jeszcze go tam nie widzieli trzymajcie mnie kochani bo zaraz wybuchnę
Jak czytam tych „inteligent ów” to płakać mi się chce. Skąd Wy wiecie co on umie a czego nie umie. Przypuszczam, że większość tych „umiejętności” opanował by w kilka dni bo umie czytać ze zrozumieniem. Zresztą nie tylko po polsku
Ktoś próbuje coś ugrać. Zagadka Poliszynela kto i co. Ja wiem.
Dla ułatwienia. Na trzaska nie zagłosuję i chyba przestanę spożywać maslexa.
ktoś chce coś ugrać. Ja wiem kto i co. Na pewno nie zagłosuję na trzaska, przestanę spożywć maspjłeksa.