Złota Górka to chyba najbardziej urokliwe miejsce, jakie można sobie wyobrazić.
Nieprawdopodobny klimat i widoki przyciągają turystów.
Ceną za odległość od cywilizacji, jest zła infrastruktura drogowa.
Złota Górka to miejsce, gdzie przecinają się dwie gminy- Andrychów i Porąbka, dwa powiaty- wadowicki i bielski oraz dwa województwa- śląskie i małopolskie.
To rodzi wiele problemów- Budynki i infrastruktura jakie powstają w gminie Porąbka są zaopatrywane w materiały przez setki ciężarówek, które jeżdżą jedyną możliwą trasą, biegnącą przez teren gminy Andrychów- ta sukcesywnie remontuje zniszczoną przez ciężki sprzęt drogę, jednak jest to syzyfowa praca…
O sytuacji mieszkańców opowiada jeden z nich- Jan Walczak, który od dziesiątek lat mieszka w tym miejscu i nie pamięta aby kiedykolwiek był tam taki ruch samochodowy, jaki jest obecnie.
Droga jest ciągle niszczona przez ważące po kilkadziesiąt ton maszyny. Mieszkańcy często nie mają możliwości przejazdu- trasa jest bardzo wąska, wyboista, a jej część to poprostu ścieżka, która biegnie przez las.
Zobaczcie nasz materiał. Sprawa jest rozwojowa a wkrótce otrzymamy komentarz z urzędów.