Mieszkańcy, którzy byli obecni na sesji byli oburzeni. Krzyczeli “hańba”. Ich zdenerwowanie byłoby zrozumiałe gdyby nie fakt, iż temat nielegalnej imigracji w gminie Kęty był podnoszony już kilkukrotnie, a co najważniejsze- Członkowie klubu PiS, którzy złozyli wniosek o zwołanie sesji, nie dołączyli do projektu uzasadnienia, z informacją o skutkach finansowych realizacji tej uchwały, ani opinii prawnej na jej temat, co jest niezgodne ze statutem gminy Kęty. Mieszkańcy oraz radni pojawili się na nadzwyczajnej sesji, więc temat powinien być rozpatrzony. Innego zdania jest burmistrz Kęt Marcin Śliwa, który nie chce dopuścić do budowania kapitału politycznego przez niektórych radnych i posłów, na temacie, który nawet Kęt nie dotyczy.
Zapytaliśmy o sytuację burmistrza:
Dzisiejsza sesja, to był wyłącznie spektakl polityczny. Świadczy o tym obecność dwóch posłów z powiatu Wadowickiego. Nie wiem ile razy mam jeszcze powiedzieć i napisać, że w gminie Kęty nie było i nie ma żadnych planów dotyczących lokowania nielegalnych imigrantów i tworzenia ośrodków dla nielegalnych imigrantów. Mnie osobiście „ciekawi” dlaczego w gminach w których mieszkają ci posłowie takich uchwał nie ma i nie będzie. Zrobili sobie z Kęt teatr w czasie kampanii wyborczej. Tak to niestety wygląda. szkoda że ta wojna Polsko-Polska dotarła z całą jej mocą do Naszej Gminy. – powiedział burmistrz Marcin Śliwa
O co chodzi?
Poseł Filip Kaczyński (PiS) oraz Mariusz Krystian (PiS) to politycy, którzy są specjalistami od bicia piany w tematach kontrowersyjnych. Poseł Filip Kaczyński, którego bliskim współpracownikiem jest Przewodniczący Rady Miejskiej w Wadowicach Piotr Hajnosz, jakoś nie wpadł na pomysł żeby taką uchwałę- sprzeciwiającą się przyjęciu nielegalnych imigrantów- wprowadzić w Wadowicach. Dlaczego? Przecież radni PiS mają większość w Radzie Miejskiej w papieskim mieście. Odpowiedź jest prosta. Oznaczałoby to odcięcie od funduszy unijnych.
Dlatego teraz posłowie PiS próbują wprowadzić chaos w gminach zarządzanych przez opozycję. Przykre jest to, że po raz kolejny Polacy są podzieleni przez rządnych władzy polityków…
Z posłem filipem Kaczyńskim próbowaliśmy się skontaktować, jednak doszło tylko do wymiany SMSów.
Dawid Kierczak: Panie pośle, dlaczego nie wprowadzacie uchwał antyimigracyjnych w Wadowicach. Przecież macie większość?
Filip Kaczyński: Gdyby miastem rządził burmistrz z lat 2014-2018 zapewne uchwała byłaby konieczna. Prawo i Sprawiedliwość od zawsze sprzeciwia się relokacji i przyjmowaniu nielegalnych imigrantów, więc w Gminie Wadowice takiego ryzyka nie ma.
DK: Afera wizowa temu przeczy…
Rozmowa w tym miejscu się ucięła.
Temat nielegalnej imigracji jest bardzo trudny i kontrowersyjny, jednak dość oczywisty: Nie może być w Polsce nielegalnych uchodźców. Ci, o których wspominała w swoim poście facebookowym radna Rady gminy Kęty Grażyna Adamus, to pracownicy lokalnych lokali gastronomicznych. Nie trzeba chyba dodawać, że radna Grażyna Adamus jest z PiS…
O głupim wpisie radnej informowaliśmy w artykule: