W środę (5.07) w godzinach popołudniowych personel wadowickiej lecznicy przeżył chwile grozy.
W nowo wybudowanym pawilonie E spadła winda. W środku przebywała pielęgniarka oddziału ginekologicznego. Winda prawdopodobnie spadła z 3 na 1 piętro. Salowa, która doznała urazu odcinka szyjnego kręgosłupa, została przetransportowana na SOR.
Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
To pierwszy taki przypadek w nowym pawilonie E. Nieoficjalnie dowiadujemy się, że w starej części szpitala często dochodzi do awarii, a wysłużone windy raz za razem muszą być naprawiane.
W tym przypadku nic poważnego na szczęście się nie stało, pamiętajmy jednak, że na tym oddziale będą przebywać kobiety w ciąży. Często zagrożonej. Wówczas taka awaria, może być tragiczna w skutkach. Do tematu powrócimy