Tłumy w Zatorze, wzmożony ruch w mediach społecznościowych i atmosfera niemal jak na koncercie rockowym – wszystko za sprawą niespodziewanej wizyty IShowSpeeda w Energylandii. Darren Watkins Jr., bo tak naprawdę nazywa się amerykański streamer, w czwartek (17 lipca) odwiedził największy park rozrywki w Polsce, wzbudzając niemałe zamieszanie.
Mimo że jego przylot nie był wcześniej oficjalnie zapowiadany, wieść o tym, że jeden z najpopularniejszych twórców internetowych na świecie pojawi się właśnie w Zatorze, błyskawicznie rozeszła się w sieci. Na lądowanie helikoptera, którym Speed przyleciał z lotniska w Balicach, czekały już tłumy widzów online – transmisję na żywo oglądało ponad 100 tysięcy osób. Jeszcze więcej pojawiło się później na terenie samego parku, licząc na wspólne zdjęcie lub chociaż uśmiech od swojego idola.
Fenomen IShowSpeeda trudno jednoznacznie opisać. To połączenie nieprzewidywalnej energii, nieustannej interakcji z fanami i całkowitego oderwania od konwencji. Jego livestreamy przypominają rollercoaster emocji – śmiech, krzyk, zaskoczenie i ekscytacja mieszają się w nich na przemian, a jego zachowanie bywa równie szalone jak niektóre z atrakcji Energylandii.
Dla samego parku ta wizyta to również spory zastrzyk popularności. Wideo i relacje z pobytu Speeda w Zatorze błyskawicznie trafiły na TikToka, X (dawniej Twittera) i Instagram, przyciągając uwagę milionów internautów, w tym wielu spoza Polski. Nie brak opinii, że to jedna z najlepiej wypromowanych niespodzianek tego lata.
Na razie nie wiadomo, czy to jednorazowa wizyta, czy początek szerszej obecności Speeda w naszym kraju. Jedno jest pewne – Zator i Energylandia zapisały się dziś na globalnej mapie internetowej rozrywki.
BOŻE.. WIELKA MI SENSACJA BO JAKIŚ MURZYN DO POLSKI PRZYJECHAŁ A GŁUPIE DZIECI ZA NIM BIEGAJĄ