Były burmistrz Wadowic, a obecnie radny Rady Miejskiej Mateusz Klinowski, poruszył ważny problem na swoim blogu http://mateuszklinowski.pl/

„Wyniki ankiet przeprowadzonych wśród dzieci w szkołach podstawowych pokazują, że w Wadowicach mamy wśród najmłodszych ogromny problem z alkoholem, tytoniem i przemocą. Odpowiedzialni za dramatyczną sytuację lokalni działacze PiS zaistniałą sytuację bagatelizują, a przy okazji ogromne środki z kasy gminy trafiają do powiązanych z nimi stowarzyszeń właśnie na walkę z uzależnieniami. „

– czytamy na stronie

Klinowski otwarcie mówi o problemach z jakimi boryka się młodzież. Okazuje się, że wyniki ankiety przeprowadzonej wśród uczniów szkół w gminie, są zatrważające. W ankiecie wzięło udział przeszło 220 uczniów, w znakomitej większości w wieku 12-15 lat (85% grupy badanej)

9% uczniów w tym wieku, przyznaje się do regularnego spożywania alkoholu

ponad 20% ma myśli samobójcze

A to dopiero początek góry lodowej. Dalej mamy przemoc  w szkole, regularne sięganie po narkotyki…

W całym artykule najbardziej dostało się burmistrzowi Bartoszowi Kalińskiemu, radnym PiS oraz pełnomocnikowi ds. realizacji Gminnego Programu Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych oraz Przeciwdziałania Narkomanii a jednocześnie radnemu powiatowemu i członkowi zarządu powiatu Markowi Ciepłemu, któremu Mateusz Klinowski zarzuca wspieranie proalkoholowych decyzji- zmniejszenie odległości punktów sprzedaży alkoholu od szkół i placówek edukacyjnych etc.

Żeby dać czytelnikowi pełen obraz sytuacji, policzyłem, że w latach 2019-22 Marek Ciepłyzarobił 75 255 złotychjako pełnomocnik i członek Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, a jego Stowarzyszenie Integracji Społecznej – Klub Abstynentów “Victoria” otrzymało aż1,157 MLN z kasy Gminy!Pieniądze te pochodzą w większości ze sprzedaży alkoholu na terenie Gminy (tzw. korkowe). Czy to nie wyjaśnia, skąd tak duża przychylność miejscowych polityków PiS dla alkoholu i brak realnej walki z powszechnym uzależnieniem, również wśród młodzieży?Że z przychylnością dla uzależnienia alkoholowego mamy do czynienia przekonuje odpowiedź Bartosza Kalińskiego na moją interpelację, jakie zamierza podjąć działania celem zmniejszenia dostępności do alkoholu w Gminie Wadowice. W szczególności, zadałem dwa pytania: 1. Czy planuje zmiany w uchwale dotyczącej odległości punktów sprzedaży alkoholu? 2. A może zakaz sprzedaży alkoholu w określonych godzinach na terenie Gminy? 

-Czytamy dalej na blogu

Jak się łatwo domyślić, odpowiedzi na te dwa pytania brzmią „NIE”.

Konkluzja z wywodu byłego burmistrza jest jedna- będzie tylko gorzej. Polecamy przeczytać cały artykuł Mateusza Klinowskiego, któy znajdziecie TUTAJ

Znajdziecie tam mnóstwo ciekawych i szukujących  danych oraz wykresów, które pokazują, że gmina Wadowice alkoholem płynie

 Zdjęcie: mateuszklinowski.pl