W Chrzanowie doszło do kradzieży psa sprzed jednego z supermarketów. Około godziny 16 klientka sklepu zgłosiła, że nieznany mężczyzna zabrał jej pupila, którego na chwilę pozostawiła przypiętego przed wejściem. Policjanci, analizując nagrania z monitoringu, wytypowali podejrzanego, lecz początkowo nie udało się go odnaleźć.
Przełom nastąpił, gdy jeden z funkcjonariuszy, wracając po służbie do domu, rozpoznał mężczyznę z psem na przystanku autobusowym w miejscowości Płaza. Policjant zatrzymał sprawcę i powiadomił dyżurnego, który wysłał na miejsce patrol. Mężczyzna przyznał się do kradzieży psa, który został zwrócony właścicielce.
Podczas dalszych czynności policjanci ustalili, że rower, którym posługiwał się zatrzymany, również pochodził z kradzieży dokonanej na początku czerwca w jednej z chrzanowskich restauracji. Wartość jednośladu oszacowano na 6000 złotych.
51-letni sprawca został zatrzymany i umieszczony w policyjnej celi. Usłyszał zarzuty dotyczące kradzieży roweru, za co grozi mu od 3 miesięcy do 5 lat więzienia, a także odpowie za wykroczenie związane z kradzieżą psa.
Źródło: chrzanow.policja.gov.pl