We wtorek, 29 lipca, na drogach powiatu suskiego przeprowadzono działania w ramach ogólnopolskiej akcji „Niechronieni Uczestnicy Ruchu Drogowego”. Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Suchej Beskidzkiej skupili się na poprawie bezpieczeństwa pieszych i rowerzystów. Jedna z interwencji – w Jordanowie – zwróciła szczególną uwagę mundurowych i stawia pytania o rosnące zagrożenie związane z tzw. zmodyfikowanymi jednośladami.

Około południa, na oznakowanym przejściu dla pieszych, funkcjonariusze zauważyli młodego chłopaka, który – zamiast zejść z roweru – przejechał przez zebrę tuż przed policyjnym radiowozem. Jak się okazało, nie był to jednak zwykły rower. Kontrola wykazała, że pojazd został wyposażony w dwa silniki elektryczne, napędzające oba koła oraz manetkę gazu rodem z motocykla. Pojazd osiągał prędkość co najmniej 53 km/h, co stawia go w kategorii pojazdów mechanicznych.


15-latek nie miał ani prawa jazdy, ani obowiązkowego ubezpieczenia. Pojazd nie był zarejestrowany, a jego użytkowanie w przestrzeni publicznej – całkowicie nielegalne. Młodego kierowcę przekazano pod opiekę rodzica, a sprawą może zająć się również Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny, który rozpatrzy ewentualną karę finansową za brak OC.

To nie jedyne wykroczenie ujawnione podczas akcji. Funkcjonariusze przyłapali także dorosłych rowerzystów, którzy łamali przepisy – ignorowali znaki drogowe, jeździli poza wyznaczonymi ścieżkami rowerowymi, w tym na ul. Mickiewicza w Suchej Beskidzkiej.

Policja apeluje: zanim wsiądziesz na rower elektryczny, hulajnogę czy inny pojazd – sprawdź jego parametry i przeznaczenie. Wiele zmodyfikowanych jednośladów wykracza poza definicję roweru i traktowane są już jako pojazdy mechaniczne, co niesie za sobą szereg obowiązków i konsekwencji. Brak świadomości technicznej i przepisów prawa może skończyć się nie tylko mandatem, ale i poważnymi problemami prawnymi – ostrzegają funkcjonariusze suskiej drogówki.