Na miejscu działały liczne jednostki straży pożarnej z powiatu wadowickiego: JRG Wadowice, OSP Mucharz, OSP Jaszczurowa, OSP Koziniec-Centrum, OSP Jaroszowice, OSP Ponikiew, OSP Klecza oraz OSP Chocznia. Obecni byli również policjanci, którzy zabezpieczali teren i koordynowali działania z innymi służbami.

Pożar silosu wymagał nie tylko klasycznego gaszenia, ale także mechanicznego opróżniania jego zawartości. Strażacy musieli przelać materiał znajdujący się w środku, aby dotrzeć do tlących się zarzewi ognia. Ze względu na trudny dostęp oraz rodzaj składowanych materiałów, akcja była niezwykle czasochłonna i wymagała dużego zaangażowania.


Niestety, na tym sytuacja się nie zakończyła. Dwa dni później – w niedzielę 3 sierpnia o godzinie 17:27 – służby po raz kolejny zostały zadysponowane do tego samego miejsca. Pożar silosu wybuchł ponownie. Tym razem działania podjęli strażacy z JRG Wadowice, OSP Jaszczurowa, OSP Koziniec-Centrum, OSP Ponikiew oraz OSP Mucharz. Ich zadaniem było zabezpieczenie miejsca zdarzenia i ponowne lokalizowanie oraz przelewanie ognisk pożaru.

Zdjęcia: FB OSP Mucharz