W poniedziałkowy wieczór (4 sierpnia) osiedle Chemików w Oświęcimiu stało się miejscem interwencji policyjnej, która zakończyła się zatrzymaniem 33-letniego mieszkańca miasta. Mężczyzna, będąc pod wpływem alkoholu, wszczął awantury w dwóch punktach usługowo-handlowych – salonie kosmetycznym oraz sklepie spożywczym. Swoim zachowaniem wzbudził niepokój klientów i personelu, a także dopuścił się kradzieży.

Zgłoszenia o agresywnym zachowaniu i groźbach kierowanych wobec ekspedientek i właścicielki salonu natychmiast uruchomiły działania patroli interwencyjnych. Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę, który trafił do pomieszczeń dla osób zatrzymanych w oświęcimskiej komendzie.


Dzień później (5 sierpnia), na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego, śledczy przedstawili zatrzymanemu dwa zarzuty gróźb karalnych oraz cztery zarzuty kradzieży sklepowych. Policja wystąpiła także do Prokuratury Rejonowej z wnioskiem o zastosowanie środków zapobiegawczych.

W środę (6 sierpnia) prokurator przychylił się do tego wniosku i nałożył na podejrzanego zakaz kontaktowania się oraz zbliżania do pokrzywdzonych, a także objął go dozorem policyjnym.

Sprawa nie jest jeszcze zakończona – 33-latek będzie odpowiadał przed sądem. Za groźby karalne grozi mu kara do trzech lat pozbawienia wolności, natomiast za kradzieże – do pięciu lat. Mieszkańcy osiedla Chemików mogą jednak odetchnąć z ulgą – agresywny mężczyzna został szybko ujęty i objęty nadzorem organów ścigania.

Zapytaj ChatGPT