Ruda Śląska była w tym roku gospodarzem niecodziennego widowiska – 1. Ogólnopolskiego Wyścigu Kosiarek. Wydarzenie, zorganizowane przez Przejażdżki Offroad Ruda Śląska oraz Marcina Wojniusza, przyciągnęło zawodników i kibiców z całego kraju. Choć na pierwszy rzut oka może się wydawać, że ściganie się kosiarkami to tylko zabawna ciekawostka, emocje na torze udowodniły, że to sport wymagający odwagi, pomysłowości i ogromnych umiejętności technicznych.



W zawodach wzięli udział zarówno amatorzy, jak i konstruktorzy, którzy swoje maszyny przerabiali tak, by wytrzymały ostre tempo rywalizacji. Największe wrażenie zrobiła kosiarka Jana Danioła z Wieprza, przygotowana wspólnie z Maciejem Badowskim z Witkowic. W klasie Custom wystartował pojazd z silnikiem motocyklowym XS 400 o mocy 45 koni mechanicznych – w pełni autorski projekt, który łączył pasję do majsterkowania z adrenaliną wyścigów. Ta konstrukcja nie tylko przyciągała uwagę publiczności, ale też pozwoliła jej twórcom sięgnąć po zwycięstwo w inauguracyjnej edycji zawodów.

Na torze nie brakowało widowiskowych manewrów, ślizgów w zakrętach i rywalizacji bark w bark. Publiczność mogła przekonać się, że kosiarki w roli maszyn wyścigowych potrafią dostarczyć wrażeń na miarę klasycznych rajdów. Wydarzenie, choć nietypowe, pokazało jak ogromny potencjał tkwi w sportach alternatywnych i jak wiele radości potrafią dać zarówno zawodnikom, jak i widzom.


Organizatorzy już zapowiadają kolejne edycje – nie tylko jesienną, ale także wiosenną, które mają wejść na stałe do kalendarza imprez motoryzacyjnych w regionie. To doskonała okazja, by poczuć atmosferę rywalizacji, a przy okazji zobaczyć niezwykłe konstrukcje powstające często w przydomowych garażach.
Jeśli pierwsza odsłona ściągnęła tylu fanów nietypowych wyścigów, kolejne mogą stać się jeszcze większym wydarzeniem. To dopiero początek nowej tradycji, która w przyszłym roku ponownie rozgrzeje zarówno zawodników, jak i publiczność
