Do zdarzenia doszło 31 sierpnia. Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego w Wadowicach otrzymali zgłoszenie, że w gminie Andrychów lub Wieprz może poruszać się kierowca pod wpływem alkoholu. Funkcjonariusze szybko zlokalizowali wskazany pojazd na ul. Batorego w Andrychowie. Gdy wydali sygnał do zatrzymania, kierowca zignorował polecenia i próbował odjechać.


Policjanci ruszyli w pościg. Renault udało się zatrzymać w Wieprzu. Badanie alkomatem potwierdziło przypuszczenia – 41-latek miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. To jednak nie koniec jego problemów. Jak ustalono, mężczyzna posiadał zatrzymane już wcześniej prawo jazdy. Samochód, którym się poruszał, został odholowany na parking strzeżony.

Teraz nieodpowiedzialny kierowca stanie przed sądem. Odpowie za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, za co grozi mu nawet do 3 lat więzienia, a także za wykroczenia związane z niezatrzymaniem się do kontroli.