W najnowszym odcinku programu „Twoja twarz brzmi znajomo” widzowie mogli zobaczyć prawdziwy popis talentu Kamila Studnickiego, pochodzącego z Andrychowa. Artysta wcielił się w rolę Bensona Boone’a, amerykańskiego wokalisty, i swoim występem nie tylko zaskoczył, ale wręcz zachwycił jurorów, telewidzów oraz innych uczestników.
Studnicki nie ograniczył się do samego śpiewu – z niezwykłą precyzją odtworzył sposób poruszania się Boone’a, a nawet wykonał efektowne akrobacje sceniczne, w tym salto, wzorując się na pamiętnym występie amerykańskiego wokalisty podczas gali Grammy. – Skacze i śpiewa najwyższy dźwięk. No i jak to zrobić? – pytał przed występem. Aby sprostać wyzwaniu, przygotowywał się pod okiem profesjonalnych trenerów. Efekt? Publiczność mogła podziwiać niezwykle ekspresyjne i poruszające wykonanie przeboju „Beautiful Things”.
Jurorzy nie szczędzili pochwał. – To był bardzo dobry występ, bardzo dobry. Życzę ci powodzenia. Będę z dużą dozą zaciekawienia oglądać twoje następne występy. Trzymam za ciebie kciuki – mówiła Justyna Steczkowska. Jeszcze bardziej entuzjastyczny był Piotr Gąsowski: – Wychodzisz, stary, i zajmujesz sobą całą scenę. Bardzo ci serdecznie gratuluję, to jest twój wspaniały występ.
Choć Studnicki wystąpił jako ostatni, to właśnie on zdobył pierwsze miejsce w odcinku. Nagrodę w wysokości 10 tys. zł przekazał Teatrowi 21 – Centrum Sztuki Włączającej, pokazując, że nie tylko scena, ale i działalność społeczna są mu bliskie.
W kolejnym odcinku programu Kamil Studnicki wcieli się w Meghan Trainor, a jego najnowszy występ można już zobaczyć online.
fot. Polsat.pl
