Gęsta mgła i opady deszczu utrudniają jazdę: nawierzchnia staje się śliska, a widoczność znacząco spada. W takich warunkach łatwo o utratę panowania nad pojazdem, a droga hamowania ulega wydłużeniu. Funkcjonariusze przypominają kierowcom, by zdejmowali nogę z gazu i zwiększali odstęp od aut jadących przed nimi.

Policja zwraca też uwagę na konieczność bacznej obserwacji poboczy i rejonów przejść dla pieszych. Osoba idąca w ciemnym ubraniu, bez elementów odblaskowych, jest w złych warunkach pogodowych niemal niewidoczna, a gdy kierowca ją dostrzeże, często brakuje czasu na bezpieczną reakcję.


Widoczność ratuje życie

Apel dotyczy także pieszych, którzy są najbardziej narażeni na skutki wypadków. Aby zmniejszyć ryzyko potrącenia, należy korzystać z wyznaczonych przejść i wchodzić na jezdnię tylko wtedy, gdy nadjeżdżający pojazd znajduje się w bezpiecznej odległości — na mokrej nawierzchni auto potrzebuje więcej metrów, by się zatrzymać. Trzeba przestrzegać sygnalizacji świetlnej i nie wychodzić na jezdnię zza przeszkód ograniczających widoczność.

Służby podkreślają, że nawet niewielki element odblaskowy znacząco zwiększa bezpieczeństwo. Pieszy z odblaskiem jest widoczny dla kierowcy z około 130–150 metrów, podczas gdy bez niego często dopiero z 20–30 metrów. To różnica, która daje kierowcy czas na hamowanie i pozwala uniknąć tragedii.

Sądeccy policjanci apelują, by w niekorzystnych warunkach atmosferycznych wszyscy uczestnicy ruchu stosowali się do przepisów, zachowali szczególną ostrożność i rozwagę, tak aby każdy bezpiecznie dotarł do celu.

Źródło: nowy-sacz.policja.gov.pl