4-letni Alan ma stwierdzony zespół O’Donnell-Luria-Roden.
Od kiedy poznałam diagnozę, robię wszystko, co w mojej mocy, by funkcjonował jak najlepiej… – mówi mama Alana
Maluch jest pod opieką wielu specjalistów oraz terapeutów (m.in. psychologa, terapeuty SI, logopedy, psychiatry oraz neurologa). Wszystko to ma zapewnione w ramach wczesnego wspomagania rozwoju, jednak liczba godzin w stosunku do jego potrzeb jest zdecydowanie za mała…
Alan potrzebuje również wsparcia fizjoterapeuty, co niestety nie jest już możliwe w ramach NFZ.
„Potrzebuję środków, które pozwolą mi zapewnić synkowi większe wsparcie terapeutów. Marzę również o wyjeździe z synkiem na turnus, gdzie otrzymałby kompleksową i intensywną pomoc rehabilitacyjną, co realnie przyczyniłoby się do poprawy jego codziennego funkcjonowania. Obecnie czekamy na wyniki badania genetycznego WES, które być może pozwoli na sprecyzowanie przyczyny takiego stanu zdrowia mojego synka. Jestem sama z dwójką dzieci, dlatego też nie jestem w stanie pokryć wszystkich kosztownych — i niezbędnych do dalszego rozwoju Alana — terapii.
Dziękuję wszystkim za okazane wsparcie, każdy gest naprawdę wiele dla mnie znaczy!
Mama Alana”
Zbiórkę znajdziecie TUTAJ