10 października 1835 roku zmarł Kazimierz Brodziński.

Był jednym z najważniejszych przedstawicieli polskiego preromantyzmu: poeta epoki sentymentalizmu, historyk, teoretyk i krytyk literatury, tłumacz, publicysta oraz myśliciel. Pochodził z uboższej rodziny szlacheckiej. Urodził się w Królówce jako syn Jacka i Franciszki z Radzikowskich, którzy pracowali jako zarządcy, a następnie dzierżawcy dóbr hrabiego Moszyńskiego. Naukę rozpoczął w 1797 roku w szkole trywialnej w Lipnicy Murowanej, do której powracał później we „Wspomnieniach mojej młodości”. Od 1800 roku kształcił się w Tarnowie, po trzech latach trafiając do tamtejszego gimnazjum. Debiutował w 1807 roku, gdy w krakowskim tomie wierszy brata Andrzeja ukazały się jego pierwsze utwory.


Twórczość i działalność publiczna

W latach 1809–1813 służył w armii Księstwa Warszawskiego, kończąc służbę w stopniu porucznika; został ranny w bitwie pod Lipskiem. Od 1814 roku mieszkał w Warszawie. W latach 1815–1821 pełnił funkcję sekretarza Dyrekcji Rządowej Teatru Narodowego i cenzora sztuk scenicznych. W 1819 roku objął urząd wielkiego sekretarza Wielkiego Wschodu Narodowego Polski.

Jego dorobek obejmuje elegie, sielanki i prace teoretyczne. Najbardziej znaną sielanką pozostaje „Wiesław” (1820). W 1818 roku na łamach „Pamiętnika Warszawskiego” opublikował głośny esej „O klasyczności i Romantyczności”. Inspiracje czerpał m.in. z rodzinnych stron, szczególnie z malowniczych ostańców na Paprotnej; te wychodnie skalne, dziś pomnik przyrody, noszą nazwę Kamieni Brodzińskiego.

Pamięć o poecie kultywuje Królówka. Z inicjatywy Komitetu powstał tam Dom Kultury Ludowej, wzniesiony na miejscu zburzonego dworu Brodzińskich. Obiekt pełni funkcję lokalnego centrum kultury, mieszcząc bibliotekę i świetlicę. Imię Kazimierza Brodzińskiego nosi także miejscowa szkoła podstawowa.

W 1863 roku Władysław Oleszczyński stworzył pomnik Brodzińskiego, obecnie znajdujący się w kościele Wizytek przy Krakowskim Przedmieściu w Warszawie. Poeta spoczywa na Starym Cmentarzu Katolickim w Dreźnie.

Źródło: nowywisnicz.pl