Czy Netflix Gaming pozostanie platformą casualową, czy stanie się platformą hardcore’ową?

Netflix zasłynął jako król maratonów serialowych, ale ostatnio wkroczył na zupełnie nowe pole: gry. Od gier logicznych po lekkie RPG, gigant streamingu zaczął oferować gry bezpośrednio w swojej aplikacji. Pozostaje jednak ważne pytanie — czy Netflix Gaming pozostanie platformą casualową, czy też może ewoluować w pełnoprawną platformę hardcore’ową?

Casual z założenia

Jak dotąd biblioteka gier Netflixa jest mocno osadzona w kategorii gier casualowych. Są to gry logiczne, proste RPG lub spin-offy seriali, takich jak Stranger Things. Są one łatwe do opanowania i nie wymagają dużego nakładu czasu. Strategia ta ma sens: Netflix wie, że jego odbiorcy przychodzą, aby się zrelaksować, odprężyć i uciec od rzeczywistości. Pięciominutowa sesja gry między odcinkami idealnie wpisuje się w ten styl.

Ale casual niekoniecznie oznacza zapomnienie. Karta podarunkowa Netflix odblokowuje dostęp do seriali i gier w płynnym ekosystemie, co sprawia, że przechodzenie między oglądaniem ulubionych seriali a szybką sesją gry jest łatwiejsze niż kiedykolwiek wcześniej. Ta integracja jest częścią tego, co może wyróżniać Netflixa na tle tradycyjnych sklepów z aplikacjami mobilnymi.

Hardcore’owy potencjał

Jednak Netflix nie traktuje tego wyłącznie jako zabawy. Za kulisami firma przejmuje studia gier i talenty cieszące się poważną renomą w branży. Rozszerzając swoją działalność poza proste gry mobilne, firma może ostatecznie wejść na rynek bardziej ambitnych tytułów. Wyobraź sobie kinowe, fabularne gry powiązane bezpośrednio z największymi tytułami Netflixa. Mroczna, rozbudowana gra RPG Witcher lub przygoda survivalowa Squid Game z rozgałęzioną fabułą — to nie są marzenia ściętej głowy; są w zasięgu możliwości Netflixa, jeśli zdecyduje się on mocno zaangażować.

Prawdziwe pytanie brzmi: czy Netflix chce pójść na całość? W przeciwieństwie do Microsoftu czy Sony, podstawowym modelem biznesowym Netflixa nie jest sprzedaż sprzętu ani gier premium — są nim subskrypcje. Oznacza to, że firma musi zrównoważyć inwestycje w duże, ryzykowne gry z casualowymi, łatwo przyswajalnymi doświadczeniami, które utrzymują zaangażowanie subskrybentów.

Dlaczego dla Netflixa to ciężki orzech do zgryzienia

Jest jednak pewien haczyk: tworzenie hardcorowych gier zajmuje lata i wymaga milionów dolarów. Są one również ryzykowne — jedna porażka może podkopać zaufanie inwestorów. Gry casualowe są natomiast tańsze, szybciej dostępne i łatwiejsze do powiązania z istniejącą treścią Netflixa. Szybka gra zręcznościowa Cobra Kai? Proste. Rozbudowana gra Cobra Kai z otwartym światem o jakości AAA? To już inna historia.

Netflix mógłby zamiast tego zająć pozycję pośrednią: tworzyć gry „mid-core”, które są bardziej rozbudowane niż mobilne łamigłówki, ale nie wymagają tak dużych zasobów jak hity klasy AAA. Byłyby one atrakcyjne dla graczy poszukujących bardziej rozbudowanych gier, a jednocześnie zaspokajałyby potrzeby większej grupy odbiorców gier casualowych, którzy chcą po prostu miło spędzić czas.

Przyszłość gier Netflix

Netflix gra tutaj długofalowo. Nie musi wyprzeć konsol ani gier komputerowych, aby odnieść sukces — wystarczy, że sprawi, że gry staną się kolejnym powodem, dla którego użytkownicy pozostaną subskrybentami. Wplatając gry w swoją ogromną bibliotekę treści, oferuje fanom nowy sposób interakcji z programami i postaciami, które już kochają.

To, czy pozostanie to rozrywką dla zwykłych użytkowników, czy też stopniowo przekształci się w rozrywkę dla hardkorowych graczy, zależy w dużej mierze od popytu ze strony odbiorców. Jeśli miliony ludzi nagle zażądają surowej gry RPG Squid Game, Netflix może podjąć tę decyzję. Jeśli jednak obecne eksperymenty z grami casualowymi zadowolą subskrybentów, firma może uznać, że prostota i dostępność to przepis na sukces.

Końcowe przemyślenia

Ostatecznie Netflix nie musi zmieniać się w kolejną konsolę PlayStation, aby jego strategia dotycząca gier odniosła sukces. Liczy się integracja — płynne połączenie seriali, filmów i gier w jeden spójny ekosystem. Dla graczy ta elastyczność oznacza więcej możliwości grania, oglądania i odkrywania. Ponieważ gry stają się coraz ważniejszą częścią naszej codziennej rzeczywistości, jasne jest to, że Netflix chce mieć w tym swój udział – niezależnie od tego, czy są to gry casualowe, czy nie.

A jeśli chcesz zagłębić się w świat Netflixa, czy to poprzez seriale, czy rosnącą listę gier, cyfrowa platforma Eneba sprawia, że uzyskanie dostępu do nich jest łatwiejsze niż kiedykolwiek wcześniej.

ART