12 września 1683 roku, czyli 340 lat temu odbyła się jedna z najważniejszych bitew w historii chrześcijańskiej Europy.
Mowa o Odsieczy Wiedeńskiej, czyli starciu się ze sobą dwóch armii: Rzeczypospolitej Obojga Narodów, Świętego Cesarstwa Rzymskiego i Republiki Weneckiej pod dowództwem Jana III Sobieskiego z jednej strony, oraz Imperium Osmańskiego pod wodzą Kara Mustafy z drugiej.
W środę (12.09) Senat RP podjął uchwałę kultywującą pamięć Wielkiego Polaka – króla Jana III Sobieskiego i jego Wiktorii Wiedeńskiej.
Odsiecz Wiedeńska po 340 latach jest powodem do dumy z narodowej historii. Senat Rzeczypospolitej Polskiej oddaje hołd wojskom walczącym pod Wiedniem w 1683 r. w obronie Rzeczypospolitej, Europy i chrześcijaństwa
Czytamy w przyjętej przez Senat uchwale. Głosowało 86 senatorów. Wszyscy zagłosowali ZA przyjęciem uchwały.
Jak podaje Wikipedia: Bitwa była przełomowym wydarzeniem w wojnie – zakończyła się klęską Osmanów, którzy od tej pory przeszli do defensywy i przestali stanowić zagrożenie dla chrześcijańskiej części Europy.
10 lipca pod murami Wiednia stanęło około 250 tys. żołnierzy Imperium Osmańskiego. Była to największa armia, jaką Turcy zmobilizowali w XVII wieku. Natomiast po stronie austriackiej było zaledwie 35 tys. żołnierzy.
Król Jan III Sobieski przybywając z odsieczą, zebrał armię liczącą 14 tys. Jazdy (24 chorągwie husarskie) oraz 13 tys. Piechoty.
Bitwa trwała 12 godzin- z czego 11,5 godziny trwał ostrzał artyleryjski a jedynie pół godziny szarża. Kawaleria kompletnie rozbiła armię Imperium Osmańskiego.
Polski król ok. godz. 18 osobiście poprowadził husarię do największej szarży w dziejach nowożytnej Europy. Sobieski jadący na białym koniu, ubrany w jedwabny żupan i ciemnobłękitny kontusz zawrócił dopiero przed linią wroga dając buławą sygnał do ataku.
Mógł wtedy dokładnie przyglądać się ok. 20 tys. szarży jazdy polsko-cesarskiej. Widok był tak niesamowity, że nawet cesarka piechota zatrzymała się by podziwiać rozmach natarcia. Husarskie konie szybko przeszły do cwału, a ich jeźdźcy opuścili kopie wbijając je w jazdę wroga, która została zmiażdżona. Po kolei impetu husarii nie wytrzymywali Tatarzy, spahisi i piechota janczarska. Husaria niczym pancerna pięść rozbijała kolejne szyki wroga.
Armia turecka w pół godziny została dosłownie zmieciona z pola bitwy i poszła w rozsypkę. Co prawda nie udało się jej zamknąć w oblężeniu, ale jej siła bojowa nie przedstawiała już wartości mogącej zagrozić Wiedniowi. Polakom udało się zdobyć turecki obóz, w tym namiot wielkiego wezyra wraz z całym wyposażeniem i klejnotami. Dla Turków była to największa porażka w dziejach państwa osmańskiego.(źr. historia.org.pl)
Zdjęcie: „Jan III Sobieski wysyła wiadomość o zwycięstwie papieżowi Innocentemu XI”, Jan Matejko. Źródło: www.pl.wikipedia.org