W środę (17.09) tuż po godzinie 9:00 mieszkańcy ulicy Legionów byli świadkami scen jak z sensacyjnego filmu. Kierowca dodge nie zatrzymał się do kontroli w rejonie dworca autobusowego i zaczął uciekać przed policją. Radiowozy ruszyły w pościg, który zakończył się już kilkaset metrów dalej – na skrzyżowaniu przy rondzie, gdzie utknął w korku.


Mężczyzna nie chciał się poddać – świadkowie relacjonują, że przez kilka minut szarpał się z funkcjonariuszami. W końcu został obezwładniony. Jak się okazało, powód ucieczki był oczywisty – 51-letni mieszkaniec Wadowic miał ponad 2 promile alkoholu we krwi.

Kierowca trafił na komisariat, gdzie usłyszy zarzuty. Za jazdę w stanie nietrzeźwości i ucieczkę przed kontrolą drogową grozi mu nawet 5 lat więzienia, wysoka grzywna i zakaz prowadzenia pojazdów.

fot. Kamil Żurek / Wadowiceonline.pl