To wyjątkowa inicjatywa charytatywno-motoryzacyjna, której celem jest wsparcie osób w potrzebie.
Choć dla wielu może się to wydawać tylko zlotem fanów czterech kółek, wydarzenie od lat udowadnia, że motoryzacja potrafi być czymś więcej niż hobby – może być narzędziem do niesienia realnej pomocy. Organizatorzy zapraszają wszystkich – właścicieli unikatowych pojazdów, miłośników klasyków, ale też rodziny z dziećmi i mieszkańców regionu. Bo każda obecność ma znaczenie – im nas więcej, tym większe możliwości wsparcia.
Choć dokładny harmonogram tegorocznej edycji jeszcze nie został ujawniony, doświadczenie z poprzednich lat pozwala przypuszczać, że emocji nie zabraknie. Pokazy samochodowe, prezentacje rzadkich modeli, konkursy i atrakcje dla najmłodszych to tylko część tego, co czeka na odwiedzających. Organizatorzy niezmiennie stawiają na atmosferę bliskości, otwartości i wspólnego działania.
Ubiegłoroczna edycja przyciągnęła setki osób, dziesiątki niesamowitych maszyn i zakończyła się imponującym wynikiem zbiórki na cele charytatywne. Wśród uczestników nie brakowało ludzi z pasją, którzy pokonywali dziesiątki kilometrów tylko po to, by dołożyć swoją cegiełkę do tej szlachetnej inicjatywy. Hasło „pomagać można na wiele sposobów” tutaj nabiera wyjątkowego znaczenia – w #TURBOPOMOCY chodzi o serce pod maską, ale przede wszystkim – o serce w działaniu.
Jeśli więc 27 kwietnia nie macie jeszcze planów, warto zarezerwować ten dzień dla Andrychowa. Emocje gwarantowane, a każdy uczestnik może stać się częścią czegoś większego.