Andrychów po raz kolejny udowodnił, że potrafi jednoczyć się wokół ważnych celów i pomagać tym, którzy najbardziej tego potrzebują. Podsumowano tegoroczną edycję charytatywnej imprezy „Bieg po Serce Zbója ze Złotej Górki”, która odbyła się 21 września. Do specjalnej „zbójeckiej skarbonki” trafiła kwota 29 537,51 zł, przeznaczona na leczenie i rehabilitację dwóch wyjątkowych dziewczynek – Lenki z Andrychowa i Mai z Roczyn.

Na trasach biegowych i rowerowych pojawiło się 500 uczestników, a wraz z kibicami i rodzinami frekwencja sięgnęła około 800 osób. Wśród startujących znalazła się zarówno roczna dziewczynka, która pokonała dwa okrążenia, jak i 80-letni mieszkaniec, który przejechał aż 24 rundy na rowerze. To najlepiej pokazuje, że w „Biegu po Serce Zbója” nie chodzi o rekordy sportowe, ale o solidarność i wspólne działanie.


Lenka i Maja to bohaterki tegorocznej zbiórki. Pierwsza od urodzenia walczy z wieloma schorzeniami, m.in. wodogłowiem, wadami wzroku i osłabionym układem odpornościowym. Druga zmaga się z lekooporną epilepsją spowodowaną rzadką mutacją genetyczną CDKL5. Każda złotówka i każda godzina terapii mogą zmienić ich codzienność na lepsze.

Organizatorzy – Miejski Ośrodek Sportu, Kultury i Turystyki w Andrychowie – nie kryją dumy z efektów wydarzenia. – Zbóje naprawdę mają serca ze złota. Dziękujemy wszystkim uczestnikom, sponsorom, partnerom i wolontariuszom. Dzięki Wam możemy działać dalej! – podkreślają.

Wydarzeniu towarzyszyły animacje, stoiska, atrakcje rodzinne i akcje edukacyjne. „Bieg po Serce Zbója” od lat udowadnia, że Andrychów nie tylko biega i jeździ na rowerze, ale przede wszystkim biegnie po to, by pomagać.