Dziś — 27 grudnia — do redakcji zadzwonił zarządca cmentarza i wyjaśnił, że sytuacja była efektem krótkotrwałego spiętrzenia. Jak podkreślił, ilość odpadów jest regularnie sprawdzana, a gdy kosze zaczynają się zapełniać, odbiór organizowany jest na bieżąco. Zdarzają się momenty, kiedy świąteczny ruch zaskakuje, jednak śmieci mają znikać najpóźniej następnego dnia, tak aby odwiedzający nie musieli patrzeć na zalegające resztki.


Zarządca zaznaczył również, że uwagi mieszkańców są dla niego cenne, bo pomagają szybciej reagować i lepiej planować kolejne odbiory. Święta to szczególny czas, gdy na grobach pojawia się wyjątkowo dużo dekoracji, dlatego utrzymanie porządku bywa wyzwaniem. Z deklaracji wynika jednak, że nekropolia jest pilnowana, a nieporządek nie powinien utrzymywać się dłużej niż chwilę.