Diagnoza, która zmienia życie
Pierwsze objawy choroby pojawiły się już w dzieciństwie. Ostry ból podbrzusza i problemy żołądkowe sprawiały, że lekarze podejrzewali różne schorzenia, w tym przepuklinę rozworu przełyku. Dopiero w 2018 roku Aneta usłyszała diagnozę, która zmieniła wszystko – endometrioza. Zabieg laparoskopii wykazał zmiany i guzki na jajniku, które usunięto. Przez pewien czas odczuwała ulgę, jednak choroba szybko dała o sobie znać.
Wieloletnia walka z bólem
Kolejne lata to ciągły powrót dolegliwości. W 2021 roku konieczna była druga operacja, podczas której usunięto zrosty i zmiany na jajnikach. Chociaż początkowo przyniosło to ulgę, bóle wróciły już po kilku miesiącach. Trzecia operacja w 2022 roku przyniosła podobny efekt – chwilowe ustąpienie objawów, po którym choroba znów zaatakowała, tym razem obejmując macicę i jelita.
Rok 2024 przyniósł kolejne wyzwania. Aneta trafiła do szpitala z powodu silnych krwotoków, co zakończyło się zabiegiem konizacji. Badania histopatologiczne wykazały inne groźne zmiany, które wymagają dalszego leczenia i stałej kontroli.
Nadzieja w nowoczesnym leczeniu
Aneta nie poddaje się. Jej celem jest przeprowadzenie nowoczesnej operacji usunięcia ognisk endometriozy w specjalistycznej klinice. Jednak koszt tego zabiegu, a także związanych z nim badań i terapii, znacznie przekracza jej możliwości finansowe.
- „Moim marzeniem jest uwolnienie się od bólu i odzyskanie normalnego życia. Wierzę, że dzięki nowoczesnym technikom leczenia endometriozy będzie to możliwe. Potrzebuję jednak wsparcia, by móc sfinansować operację i leczenie” – apeluje Aneta.
Jak można pomóc?
Każdy, kto chciałby wesprzeć Anetę w walce z chorobą, może dołączyć do zbiórki TUTAJ. Środki zostaną przeznaczone na operację, badania i dalsze leczenie. Dla Anety to szansa na lepsze życie, wolne od ciągłego bólu i ograniczeń, które narzuciła jej choroba.