Dieta w opiece paliatywnej – formy wsparcia w hospicjum domowym

ART 22 września 2025 15:03
Artykuł sponsorowany

Dieta i odżywianie w opiece paliatywnej to coś więcej niż zaspokajanie podstawowych potrzeb. To ważny element szerokiego wsparcia, którego celem jest poprawa codziennego funkcjonowania osób z chorobami zaawansowanymi, nieuleczalnymi lub w okresie terminalnym. W odróżnieniu od klasycznego leczenia żywieniowego, gdzie celem bywa powrót do zdrowia, tutaj główny nacisk kładzie się na łagodzenie objawów, zmniejszenie cierpienia i wygodę pacjenta. Potrzebne jest elastyczne podejście, oparte na preferencjach chorego, jego aktualnym stanie i ograniczeniach wynikających z choroby. Jedzenie ma podtrzymywać siły, dawać przyjemność i wspierać poczucie godności – także wtedy, gdy życie zbliża się do końca.

Dlaczego odżywianie jest istotne w opiece paliatywnej?

Znaczenie żywienia w tej opiece jest bardzo duże, choć pełni inną rolę niż we wcześniejszych etapach leczenia. U chorych z zaawansowanym nowotworem niedożywienie dotyczy niemal 90%, a podobny odsetek umiera z jego objawami lub z wyniszczeniem. Niedożywienie to nie tylko spadek masy ciała – wpływa na cały organizm, osłabia siłę, pogarsza nastrój, obniża jakość życia i skuteczność leczenia. Dobrze dobrane wsparcie żywieniowe może zmniejszyć te skutki, pomaga utrzymać energię, odporność i lepsze samopoczucie. To także wyraz troski – daje realny i symboliczny komfort choremu i jego bliskim.

Jakie są główne cele żywienia w opiece paliatywnej?

Cele są szersze niż samo podtrzymanie życia. Priorytetem jest wygoda i radość z jedzenia. Gdy apetyt jest mały, każdy kęs powinien cieszyć. Ważne jest też podtrzymanie energii i codziennej sprawności – nawet niewielka porcja kalorii i białka może poprawić siły i nastrój. Trzeba zapobiegać niedożywieniu i wyniszczeniu, wzmacniając dietę i sięgając po suplementy. Żywienie ma też łagodzić skutki choroby i terapii: trudności z połykaniem, nudności, suchość w ustach, bóle brzucha. Wsparcie żywieniowe warto wdrażać wcześnie, po ocenie stanu odżywienia, u osób z ryzykiem niedożywienia lub niedożywionych, jeśli przewidywany czas życia przekracza 3 miesiące.

Podstawowe zasady diety w opiece paliatywnej

Dieta powinna stawiać na pierwszym miejscu potrzeby i komfort chorego. Nie ma jednego jadłospisu dla wszystkich. Liczą się elastyczność, wrażliwość i poczucie bezpieczeństwa, które daje spokojne jedzenie w trudnym czasie.

Indywidualizacja jadłospisu według stanu pacjenta

Każda osoba ma inne potrzeby. Zależą one od etapu choroby, rodzaju leczenia i upodobań. Dlatego plan posiłków trzeba dopasować do stanu klinicznego, choroby podstawowej, wyników badań i smaków pacjenta. To, co jednej osobie służy, innej może szkodzić. Jadłospis powinien pasować do aktualnych możliwości i chęci chorego, zamiast wprowadzać sztywne reguły. Wraz ze zmianą stanu zdrowia plan będzie się zmieniał – warto regularnie omawiać modyfikacje z lekarzem i dietetykiem. Również może zmienić się sposób podawania pokarmu – np. częstym rozwiązaniem w hospicjum jest żywienie pozajelitowe.


Zasada jakości ponad ilość posiłków

Często występują mały apetyt i szybkie uczucie sytości. Lepiej podawać mniejsze porcje, ale bardziej kaloryczne i bogatsze w białko. Chodzi o to, by w niewielkiej objętości było jak najwięcej wartości. Ogranicz produkty drażniące i szybko fermentujące, a także tłuste i wzdymające – to zmniejszy dolegliwości jelitowe. Smak i akceptacja potraw są najważniejsze, więc warto pytać chorego o ulubione dania i unikać tych, które wywołują dyskomfort.

Modyfikacja konsystencji i smaku

Dysfagia, suchość w ustach i zmiany smaku są częste. Dlatego konsystencja ma duże znaczenie. Zupy krem, musy, puree i potrawy półpłynne są zwykle łatwiejsze do przełknięcia. Napojom można nadawać odpowiednią gęstość za pomocą specjalnych zagęszczaczy, co zmniejsza ryzyko zakrztuszenia. Warto szukać smaków i temperatur, które pacjent dobrze znosi – czasem lepszy będzie lekko ciepły posiłek, innym razem chłodny deser. Miękkie łyżeczki, podobne do tych dla niemowląt, bywają pomocne przy metalicznym posmaku.

Małe, częste posiłki i zachęcanie do jedzenia

Gdy trudno zjeść dużą porcję, pomogą 4-6 małych posiłków dziennie. Taki rytm zmniejsza nudności i uczucie przejedzenia. Warto trzymać stałe pory posiłków. Zachęcaj delikatnie, bez presji. Liczy się miła atmosfera, ulubione smaki i szacunek dla preferencji chorego. Nawet małe przekąski czy koktajl mogą dostarczyć potrzebnych kalorii i białka.

Znaczenie odpowiedniego nawodnienia

Nawodnienie jest tak samo ważne jak jedzenie. Zwykle zaleca się 30-35 ml płynów na kilogram masy ciała na dobę, chyba że lekarz ustali inaczej (np. przy niewydolności serca lub nerek). Dobrze urozmaicać napoje: woda, napary (rumianek, mięta), rozcieńczone soki. Po biegunkach i wymiotach przydadzą się płyny z elektrolitami (np. roztwory nawadniające). Suchość w ustach łagodzą częste zabiegi higieniczne nawet wtedy, gdy chory nie zgłasza pragnienia: nawilżanie, delikatne usuwanie resztek jedzenia i mycie zębów, dziąseł oraz języka miękką szczoteczką.

Rodzaje żywienia wspomagającego w opiece paliatywnej

Gdy dieta doustna nie wystarcza lub jest niemożliwa, stosuje się dodatkowe metody żywienia. Wybór zależy od stanu pacjenta, pracy przewodu pokarmowego i celów opieki, zawsze z myślą o komforcie i godności chorego. Te metody pomagają ograniczyć niedożywienie i poprawić samopoczucie.

Doustne preparaty odżywcze (ONS): wskazania i zastosowanie

ONS (Oral Nutritional Supplements) poleca się wtedy, gdy pacjent może jeść przez usta, ale zwykła dieta nie pokrywa potrzeb. To produkty o skoncentrowanej energii, białku, witaminach i minerałach, dostępne w małej objętości. Są wersje wysokokaloryczne i wysokobiałkowe, z różną ilością błonnika – pomocne przy zaparciach lub biegunkach. Występują jako napoje lub puddingi, co ułatwia podawanie przy dysfagii. Można je pić między posiłkami, dodawać do potraw albo zastąpić nimi część posiłków. Dobór rodzaju i dawki najlepiej omówić z lekarzem i dietetykiem. 

Żywienie dojelitowe: czym jest i kiedy się je stosuje?

To podawanie składników odżywczych bezpośrednio do żołądka lub jelita przez zgłębnik lub stomię, gdy jedzenie doustne jest niemożliwe, zbyt małe lub zbyt obciążające. Warunkiem jest działający przewód pokarmowy. Wskazania to m.in. ciężka dysfagia, niedrożność górnego odcinka przewodu pokarmowego, uporczywe nudności i wymioty, wyniszczenie mimo ONS. Można je prowadzić w szpitalu i w domu. Diety stosowane w tej metodzie są sterylne, o znanym składzie, bez laktozy i glutenu. Podaje się je porcjami (bolus), ciągle lub w nocy. Trzeba regularnie przepłukiwać zgłębnik i dbać o higienę. W Polsce żywienie dojelitowe w domu jest finansowane przez NFZ – obejmuje sprzęt, diety, szkolenie opiekunów i wizyty kontrolne.

Żywienie pozajelitowe: zalety i ograniczenia

To dostarczanie wszystkich składników odżywczych do żyły, z pominięciem przewodu pokarmowego. Stosuje się je, gdy jelita nie działają lub nie można ich użyć (np. ciężka niedrożność, nowotwór nieoperacyjny przewodu pokarmowego) albo gdy żywienie dojelitowe nie działa lub jest przeciwwskazane. Zalety: można zahamować pogłębianie niedożywienia i stworzyć warunki do leczenia objawów. Mieszanki zawierają aminokwasy, glukozę, tłuszcze, elektrolity, witaminy i pierwiastki śladowe; podaje się je do cewnika centralnego. Ograniczenia: ryzyko zakażeń, zaburzeń metabolicznych i obciążenie dla organizmu. W opiece paliatywnej decyzję podejmuje się ostrożnie, porównując zyski i możliwe szkody. U osób z zaawansowaną kacheksją i niską sprawnością intensywne żywienie pozajelitowe zwykle nie przynosi korzyści i bywa przeciwwskazane.

Bądź na bieżąco
53k
Obserwujących
1.4k
Obserwujących
1.46k
Subskrybentów
2.9k
Obserwujących
ART
Menu