Choć sytuacja wyglądała na poważną, pierwsze doniesienia wskazują, że możliwe będzie naprawienie uszkodzenia bez konieczności odcinania dopływu wody do okolicznych budynków.
Nie wiadomo jeszcze, jak wielu mieszkańców może zostać dotkniętych ewentualnymi przerwami w dostawie wody. Na razie sytuacja jest dynamiczna, a służby pozostają w gotowości do dalszych działań, jeśli skala problemu okaże się większa, niż pierwotnie zakładano.
Samo miejsce awarii – choć problematyczne – przyciągnęło uwagę przechodniów. Woda tryskająca spod ziemi przypominała niewielkie źródło, co nadało całemu zdarzeniu niemal widowiskowy charakter. Mimo że dla służb to przede wszystkim kwestia do szybkiego rozwiązania, dla wielu mieszkańców była to niecodzienna scena w centrum miasta.
Trudno na tę chwilę oszacować, jak długo potrwają prace i czy konieczne będzie wprowadzenie czasowych ograniczeń w dostępie do wody. Urzędnicy i operator sieci apelują o cierpliwość i zapewniają, że zrobią wszystko, by zminimalizować uciążliwości dla mieszkańców.