Minęły już dwa miesiące od wyborów prezydenckich, a przy drodze krajowej nr 52 nadal można zobaczyć duży baner Rafała Trzaskowskiego, jednego z kandydatów na prezydenta. Plakat wyborczy wisi w widocznym miejscu, mimo że kampania oficjalnie się zakończyła, a przepisy nakazują usunięcie materiałów promocyjnych w określonym czasie po głosowaniu.

Z jednej strony to tylko pozostałość po niedawnej kampanii, z drugiej – symbol braku porządku i niedopilnowania obowiązków przez komitety wyborcze lub właścicieli nieruchomości, na których materiały zostały zawieszone.

Przepisy mówią jasno: materiały wyborcze powinny zostać usunięte w ciągu 30 dni od dnia wyborów. Po tym czasie odpowiedzialność za ich usunięcie może przejąć gmina, która ma prawo obciążyć kosztami komitet wyborczy. W praktyce jednak często dochodzi do sytuacji, gdy banery wiszą znacznie dłużej – aż do momentu, gdy ktoś zainterweniuje.

Zdjęcia: andrychowmeme