Grunt to podstawa – dosłownie

Na początek – 16,9-kilometrowy odcinek między Bielskiem-Białą a Bulowicami. To właśnie tutaj, na początku sierpnia, wykonano pierwsze odwierty w dzielnicy Lipnik. Dane z badań geologicznych będą kluczowe przy projektowaniu drogi – pozwolą określić warunki gruntowe, konieczność wymiany podłoża czy głębokość, na jaką trzeba będzie wbić pale pod przyszłe estakady i mosty.

W ramach prac geotechnicznych planowanych jest ponad 6,6 tysiąca odwiertów o średniej głębokości 11 metrów (a w razie potrzeby nawet do 30 metrów) oraz blisko 2,4 tysiąca sondowań. Te ostatnie pozwolą dokładnie ocenić nośność gruntu i opór, jaki stawia podczas obciążenia. Tylko dobrze zbadany teren zapewni trwałość przyszłej infrastruktury.

Co powstanie na trasie?

Na wspomnianym odcinku zaplanowano trzy węzły drogowe – Kozy, Kęty i Bulowice – a także 21 dużych obiektów inżynieryjnych, w tym wiadukty, estakady i mosty. Największy z nich – liczący niemal kilometr długości most na Sole w Kobiernicach – będzie imponującą konstrukcją. Dla podróżnych przewidziano dwa MOP-y oraz aż 27 zbiorników retencyjnych o łącznej pojemności ponad 11 milionów litrów, co zapewni sprawne odprowadzanie wód opadowych.


Beskidzka oś komunikacyjna

Droga ekspresowa S52 ma połączyć miasta i gminy leżące dziś przy zakorkowanej DK52 – od Bielska-Białej przez Kęty, Andrychów, Wadowice, Kalwarię Zebrzydowską – aż po Głogoczów, gdzie trasa złączy się z „zakopianką”. Całość nowej drogi ma liczyć 61 kilometrów i będzie prowadzona w zupełnie nowym śladzie. Docelowo powstanie 12 węzłów drogowych i dwie jezdnie po dwa pasy ruchu w każdą stronę.

Ogromne zainteresowanie przetargami

W maju GDDKiA otrzymała po 13 ofert na realizację dwóch kolejnych odcinków – Bulowice–Chocznia oraz Kalwaria Zebrzydowska–Głogoczów. Trwa analiza ofert, a wyniki mają być ogłoszone do połowy sierpnia. Tymczasem inny fragment – Chocznia–Kalwaria – ma już wybranego wykonawcę po odwołaniach i interwencji KIO.

S52 – droga przyszłości

Beskidzka Droga Integracyjna będzie częścią większego projektu drogowego, realizowanego w ramach Rządowego Programu Budowy Dróg Krajowych do 2030 roku (z perspektywą do 2033 r.). Już teraz funkcjonują trzy odcinki trasy S52: z Cieszyna do Bielska-Białej, z Balic do Modlniczki oraz Północna Obwodnica Krakowa, otwarta pod koniec 2024 roku.

Wnioski o decyzje ZRID (zezwolenie na realizację inwestycji drogowej) dla pozostałych czterech odcinków mają zostać złożone w 2027 roku. Wtedy też ruszą kolejne przetargi na realizację tej wyczekiwanej arterii.

Wszystko wskazuje na to, że Beskidzka Droga Integracyjna przestaje być projektem z mapy przyszłości, a zaczyna stawać się realną obietnicą nowej jakości podróży dla mieszkańców regionu i turystów zmierzających w Beskidy czy na Podhale.