Jak wyjaśniają organizatorzy, priorytetem w obecnej sytuacji jest pomoc mieszkańcom w usuwaniu skutków gwałtownej burzy, która przyniosła znaczne straty materialne. Wielu mieszkańców w jednej chwili straciło dorobek życia – uszkodzone zostały budynki mieszkalne, zabudowania gospodarcze, a także pojazdy i infrastruktura. W obliczu takich wydarzeń sportowe emocje muszą ustąpić miejsca solidarności i sąsiedzkiej pomocy.

– Mamy świadomość, że nasi mieszkańcy są teraz skupieni na ratowaniu dobytku i liczeniu strat. W tej sytuacji organizacja biegu nie byłaby ani możliwa, ani właściwa – tłumaczą przedstawiciele szkoły. Jednocześnie zapewniają, że wszystkie środki zebrane od sponsorów oraz dary trafią do dzieci i zwycięzców po przeprowadzeniu wydarzenia we wrześniu.

Choć decyzja może rozczarować osoby zaangażowane w przygotowania, uczestników oraz sympatyków imprezy, mieszkańcy w pełni rozumieją powagę sytuacji. W komunikacie organizatorzy przepraszają za wszelkie niedogodności i wyrażają nadzieję, że spotkanie we wrześniu odbędzie się już w spokojniejszej i bardziej przyjaznej atmosferze.

Bieg „Dar Serca” to nie tylko sportowa rywalizacja, ale przede wszystkim okazja do okazania wsparcia i budowania wspólnoty. I choć w tym roku trzeba będzie na to chwilę poczekać, z pewnością solidarność, która objawiła się w czasie kryzysu, doda wydarzeniu jeszcze głębszego znaczenia.