Program tegorocznego biwaku miał na celu ukazanie zuchom, czyli najmłodszym członkom Związku
Harcerstwa Polskiego piękna Madagaskaru oraz wcielenia się w postaci z bajki „Madagaskar”.
 
W czwartek 8 sierpnia 2024 r. zuchy oraz dzieci w wieku 7-10 lat z Wadowic i okolic przyjechały na
lotnisko do Zalesia, gdzie otrzymały tajemniczy list od jednego z pracowników lotniska. Okazało
się, że to list od samego lwa Alexa z bajki „Madagaskar”, który zaprasza zuchy na wyspę. Do listu
była załączona instrukcja obsługi od pingwinów do złożenia samolotu, który musieli zrobić, aby
polecieć aż do Afryki. Zaczęły się wielkie przygotowania do podróży. Każdy
przeszedł odprawę bagażową, po której udał się do samolotu. Kiedy wszyscy byli na pokładzie
samolot wystartował. Po niedługim czasie dotarliśmy na Madagaskar, gdzie przywitał ich Alex, który
poprosił zuchy o stworzenie wizytówek. Na koniec pierwszego dnia odbyło się ognisko, na którym
zuchy prezentowały wymyślone przez siebie nazwy biwakowych gromad, szóstek, okrzyki oraz pląsy.

W piątek zuchy poznawały lepiej wyspę: ludzi, zwierzęta oraz zwyczaje na niej panujące. Same zuchy
również  miały za zadanie wcielić się w postaci z bajki, przygotować sobie stroje oraz
wymyślić scenkę, którą wieczorem przedstawiły w Wielkim Teatrze na wyspie.

W sobotę uczestników czekał test na Tajnych Agentów przygotowany przez pingwiny, gdzie
sprawdzili swoją zręczność, spostrzegawczość, dzielność, zaufanie i znajomość szyfrów. Na końcu
stworzyli swoje odznaki agenta. Po południu odbył się Wielki Teleturniej Wiedzy o Madagaskarze,
gdzie zuchy mogły sprawdzić swoją wiedzę na temat wyspy i zwierząt żyjących na niej. Po tak
intensywnym dniu usiedliśmy w kinie plenerowym, by obejrzeć film „Madagaskar”.

W niedziele wszystkich biwakowiczów przywitał  Król Julian, który potrzebował pomocy w
przygotowaniach do balu, zuchy bez zastanowienia ruszyły mu z pomocą. Dzieci musiały
przygotować przekąski, ozdoby, koronę dla Króla Juliana, którą zgubił. Nauczyły się tańca do
piosenki „Wyginam śmiało ciało”. Stworzyli pakt przyjaźni ze zwierzętami, aby wszystkim żyło
się dobrze. Pomogli też Melmanowi, który zachorował przed balem. Spełnili też jedno z
marzeń Juliana. W podziękowaniu za okazaną pomoc Król Julian zaprosił zuchy na swój wieczorny
bal.

Ostatniego dnia zuchy udały się na wycieczkę do Kucyk Mini ZOO Inwałd, gdzie mogły
spotkać różne zwierzętami oraz stworzyć własnoręcznie kucyka z materiału podczas warsztatów.
 
Zuchy podczas trwania biwaku zdobyły trop „Przyjaciele Madagaskaru”, czyli potwierdzenie tego, że
każdy poznał życie na Madagaskarze. Emocji nie brakowało, a dzieci świetnie się bawiły na Madagaskarze.  Do domów wróciły uśmiechnięte i szczęśliwe.

Zadanie dofinansowane było przez Gminę Wadowice.
 
Tekst: podharcmistrzyni Karolina Kamińska – zastępczyni komendanta biwaku