Valvoline Rajd Małopolski jest trzecią, po 52. Rajdzie Świdnickim i 9. Rajdzie Nadwiślańskim, rundą mistrzostw Polski. Najmłodsze zawody w kalendarzu w tym roku po raz pierwszy zyskały międzynarodowy status. Impreza organizowana przez Fundację Sporty Motorowe została włączona do cyklu Mistrzostw Strefy Europy Centralnej (FIA CEZ).
Po raz pierwszy Valvoline Rajd Małopolski odbył się w 2021 roku jako zawody w randze rajdu okręgowego zaliczanego do Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Śląska. Rok później był również rundą Rajdowych Mistrzostw Południa (RMP). Organizatorzy imprezy – Fundacja Sporty Motorowe – nie zapomnieli o uczestnikach RMP. I w tym roku także przygotowali skróconą wersję trasy, na której zmierzą się zawodnicy z „okręgówki”. Będzie to dla nich druga w sezonie okazja do zdobycia punktów, po otwierającym cykl Rajdzie Nyskim (11-12 maja).
Trzynaście oesów i dwa dni ścigania
Trasa Valvoline Rajdu Małopolski liczy blisko 400 km z czego 124 to łączny dystans trzynastu asfaltowych odcinków specjalnych.
Konsekwentny i systematyczny rozwój imprezy wiąże się ze zmianami w jej formule i harmonogramie. Baza rajdu została w tym roku przeniesiona z Makowa Podhalańskiego do Młyn Jacka Hotel&SPA. Nowa jest także lokalizacja parku serwisowego, który będzie gościł w Wadowicach. Również w tym mieście zaplanowano uroczysty start, a także widowiskowy odcinek specjalny.
Piątkowy (7 czerwca) etap rajdu składa się z trzech prób sportowych. Na dwóch z nich – Barwałd (9,72 km) oraz Mucharz (11,29 km) załogi pojawią się dwukrotnie. Etap zakończy wspomniany oes w Wadowicach (1,35 km).
Przeniesienie bazy rajdu nie oznacza, że rajdówki nie pojawią się w Makowie Podhalańskim. W sobotnim, niemal dwukrotnie dłuższym etapie Valvoline Rajdu Małopolski zawodnicy pokonają trzy odcinki specjalne. Próby Stryszów (9,3 km) oraz Zawoja (14,35 km) będą pokonywane po trzy razy. Z kolei na odcinku Maków Podhalański załogi zmierzą się dwukrotnie. Drugi przejazd próby w Makowie Podhalańskim będzie finałowym, a więc dodatkowo punktowanym odcinkiem rajdu, rozegranym w dłuższym wariancie (5,45 km) jako RMF FM Power Stage. W Makowie Podhalańskim zorganizowana zostanie strefa kibica wraz z telebimami i atrakcjami dla rodzin, a dzień zwieńczy ceremonia rozdania nagród i koncerty zaproszonych gwiazd.
Czołówka w komplecie i zagraniczni goście
Łącznie organizatorzy przyjęli 96 zgłoszeń. Na listach uczestników nie brakuje najlepszych zawodników z każdego z trzech cykli.
W RSMP z pierwszym numerem startowym na trasę Valvoline Rajdu Małopolski ruszą jego ubiegłoroczni triumfatorzy, aktualni mistrzowie kraju oraz liderzy punktacji cyklu – Grzegorz Grzyb i Adam Binięda (Skoda Fabia Rally2 evo), którzy w dwóch pierwszych rundach zgromadzili 61 punktów. Załoga numer dwa to bracia Jarek i Marcin Szejowie (Skoda Fabia Rally2 evo), trzeci w tabeli sezonu (47 pkt). W pierwszej piątce listy zgłoszeń są również wicemistrzowie Polski – Łukasz Byśkiniewicz z Danielem Siatkowskim (Skoda Fabia Rally2 evo), którzy z pewnością celują w „duże punkty”, by poprawić swoją pozycję w klasyfikacji cyklu (8. miejsce i 24 pkt). Duet numer cztery to Jarosław Kołtun i Ireneusz Pleskot, którzy pojadą jedynym w stawce Fordem Fiestą Rally2 (10. miejsce i 7 pkt). Piątkę na rajdówkę nakleją wiceliderzy punktacji – Jakub Matulka i Daniel Dymurski (Skoda Fabia Rally2 evo). Ich strata do pierwszego miejsca to 9 punktów.
Łącznie samochodami najwyższej kategorii (R5/Rally2) będzie dysponować trzynaście załóg. W tym gronie są też goście ze Słowacji – Robert Kolčák (Skoda Fabia RS Rally2), którego pilotować będzie Emil Horniaček, znany polskim kibicom ze startów z nieodżałowanym Januszem Kuligiem. Kibiców z pewnością emocjonuje debiut Adama Sroki za kierownicą rajdówki Rally2. Znany z szybkiej i widowiskowej jazdy kierowca, wraz z Łukaszem Sitkiem, wsiądzie do Skody Fabii Rally2 evo.
W ramach rundy mistrzostw kraju i FIA CEZ wystartuje 38 załóg, z czego 22 w widowiskowych samochodach z napędem na cztery koła. Pozostałe duety to zawodnicy w rajdówkach z napędem na przednią lub tylną oś. Wśród nich jest także jeden z najbardziej spektakularnych samochodów w RSMP, a więc Porsche 911 GT3 Jacka Sobczaka i Michała Marczewskiego – liderów kategorii 2WD. O kolejne punkty do tej klasyfikacji powalczy również Hubert Laskowski, wicelider „ośki”. Młody kierowca, dla którego będzie to dopiero trzecia runda krajowego czempionatu pojedzie z Michałem Kuśnierzem – doświadczonym pilotem, dla którego Valvoline Rajd Małopolski to domowa runda RSMP.
24 rajdówki sprzed lat
W Wadowicach stawią się także uczestnicy Millers Oils Historycznych Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski, czyli cyklu dla załóg w rajdówkach liczących 25 i więcej lat. W stawce historycznego czempionatu są wspaniałe samochody, które przeżywają swoją drugą rajdową młodość, budząc przy tym wspomnienia kibiców.
Na trasę Valvoline Rajdu Małopolski ruszą 24 samochody historyczne, w tym takie konstrukcje jak Lancia Delta HF Integrale, Audi Quattro S1, Porsche 911 SC, Ford Escort Cosworth czy też… Trabant 601. Najstarszym samochodem w stawce cyklu jest Volvo Amazon załogi Artur Skrabalak/Dawid Gabryś.
Z kolei uczestnicy RMP przyjadą w liczbie 34 załóg. Z najwyższym – 201. numerem startowym do rywalizacji ruszą aktualni liderzy cyklu – Kacper Potyra i Piotr Sieliłło (Citroen DS3 RallyN1). Szymon Gańczarczyk z Sławomirem Parzykiem (Citroen DS3 RallyN1) oraz Jakub Niemiec z Mateuszem Bodniakiem (Peugeot 207 RC RallyN1) – odpowiednio wiceliderzy i trzecia w tabeli załoga – także nie odpuszczą walki na oesach Valvoline Rajdu Małopolski.