Bridgertonowie – plotki, skandale i miłość w Anglii epoki regencji

Dla niewtajemniczonych, Bridgertonowie to serial, który opisuje przede wszystkim perypetie miłosne członków rodziny Bridgertonów, ale także innych arystokratycznych rodzin. W każdym sezonie obserwujemy zmagania młodych dam o rękę któregoś z wysoko postawionych kawalerów. Jedna z nich zawsze zostaje wybrana przez królową Anglii „diamentem sezonu”, a więc najlepszą partią, którą można rozważać na przyszłą żonę.

Bridgertonowie dzięki swoim malowniczym lokalizacjom, pięknym strojom, kolorowej scenerii i przede wszystkim uroczej fabule, przebojem wdarli się na listę najpopularniejszych i najchętniej oglądanych seriali Netfliksa.

Historia przedstawiona w serialu inspirowana jest serią książek Julii Quinn, które są światowym hitem, przetłumaczonym na około trzydzieści języków!

Zdjęcia: Liam Daniel/Netflix

Co działo się w pierwszym i drugim sezonie?

W całą historię i jednocześnie na salony arystokracji wprowadza nas w 1813 roku Daphne Bridgerton. Okrzyknięta przez królową diamentem sezonu, nie może odpędzić się od adoratorów. Jej uwagę przykuwa jednak (i to z wzajemnością) książę Hastings. Przez kolejne osiem odcinków, jak to w tym serialu, obserwujemy wzloty i upadki płonącej coraz gorętszym płomieniem miłości. Nie będziemy zdradzać jak kończy się sezon pierwszy, polecamy ci jednak drogi czytelniku, abyś, jeśli jeszcze nie oglądałeś, koniecznie nadrobił zaległości.

Drugi sezon już od pierwszego odcinka ponownie wciąga nas w miłosny świat angielskiej arystokracji. Tym razem jednak obserwujemy sercowe zmagania brata Daphne, wicehrabiego Anthony’ego Bridgertona. Trzeba ci wiedzieć, drogi czytelniku, że po śmierci ojca odziedziczył on po nim ten zaszczytny tytuł, a teraz, kiedy poprzez swoje małżeństwo musi spełnić obowiązek, zapewnić swojemu rodowi bezpieczeństwo i się ożenić, wcale nie przychodzi mu to z łatwością! Kiedy zatem skończysz oglądać pierwszy sezon, koniecznie zaparz sobie świeżej herbaty i przygotuj kolejną porcję ciasteczek, aby móc bez przeszkód zanurzyć się w tej, jakże porywającej historii, opowiadającej o walce o prawdziwą miłość.

Trzeba w tym miejscu także wspomnieć o postaci Lady Whistledown, czyli anonimowej autorki, która w każdym sezonie miesza szyki i swoimi artykułami na temat społeczeństwa i aktualnych wydarzeń, wpływa na decyzję samej królowej.

Lady Whistledown, czyli królowa plotek, na nikim nie pozostawi suchej nitki, czy jednak wreszcie nie odwróci się to przeciwko niej? Bo o ile jej tożsamość nieznana jest w kręgach arystokracji, to znana jest już wszystkim widzom serialu. Tym z naszych czytelników, którzy serial już oglądali i wiedzą o kogo chodzi, serdecznie gratulujemy wyśmienitego gustu, a tym, którzy do tej pory są niewtajemniczeni, polecamy jak najszybciej obejrzeć serial i nie czytać dalszej części artykułu, bo zawiera spoilery!

Sezon trzeci już tuż-tuż!

W trzecim sezonie obserwujmy miłosne potyczki Penelope Featherington, panny, która od kilku lat nie może znaleźć dla siebie partii na matrymonialnym rynku. Czy grozi jej zatem staropanieństwo? Jej siostry wyszły już bowiem za mąż, a jej nad wyraz ambitna matka, która w sztuce mataczenia i kombinatorstwa nie ma sobie równych, robi wszystko aby za mąż wyszła również Penelope.

Wspomnieliśmy, że nie może znaleźć dla siebie męża, czy to jednak do końca prawda? A co z Colinem Bridgertonem, który w tym sezonie wraca do Anglii odmieniony, po swoich długich podróżach po świecie?

Jeśli nie oglądałeś serialu, a nadal tu jesteś, to czytasz na własną odpowiedzialność, ostrzegaliśmy bowiem, że nadchodzą spoilery, a my, drogi czytelniku, nie bierzemy odpowiedzialności za twoje czyny.

Mówi się, że przyjaźń damsko – męska jest możliwa i nie musi z niej wyniknąć nic więcej. Cóż… w przypadku Penelope i Colina to się nie sprawdziło. Ona była w nim zakochana już od lat, on widział w niej tylko przyjaciółkę. Jednak gdy Pen poprosiła go o pomoc w nauce podrywu, tak aby mogła sprawniej używać swojego uroku na potencjalnych kandydatach na męża i kiedy jej zaloty zaczęły przynosić rezultaty, Colinowi nareszcie otwarły się oczy i zaczął dostrzegać, co traci. Zdał sobie sprawę, że na bazie przyjaźni można stworzyć piękny związek i w porę zaczął walczyć o Penelope.

Wystarczy tylko powiedzieć, że w ostatnim odcinku pierwszej części trzeciego sezonu, obserwujemy, jak tych dwoje wreszcie wyznaje sobie uczucie. A co stanie się w drugiej części?

Otóż, jak już wiesz, Penelope tylko wygląda na szarą myszkę. Tak naprawdę skrywa drugie oblicze, a tym obliczem jest nikt inny jak wcześniej wspomniana Lady Whistledown, która nie tak dawno przed zaręczynami sporo namieszała w społeczeństwie, pisząc również nieprzychylne rzeczy na temat rodziny Bridgertonów, w tym samego Colina. Ciekawe prawda? I co teraz? Czy Penelope w imię miłości przyzna się do tego kim jest? Czy będzie umiała zrezygnować z władzy, jaką daje jej bycie Lady Whistledown? Jak powiedziała jej matka: „Kobiety nie mają marzeń, mają mężów.”

Na te i inne pytania odpowiedź dostaniemy już niebawem, trzynastego czerwca, a póki co, drogi czytelniku, polecamy twojej uwadze zwiastun, w którym więcej jest pytań i domysłów niż odpowiedzi, ale przecież wszyscy uwielbiamy ten suspens, a plotka jest nieodzowną częścią życia. Prawie jak powietrze.