W piątek, 21 lutego, po godzinie 23:00, policja została wezwana do jednego z mieszkań w Suchej Beskidzkiej. Zgłoszenie dotyczyło awantury domowej, lecz to, co zastali funkcjonariusze na miejscu, przerosło ich najgorsze obawy. 27-letni mężczyzna, ogarnięty agresją, zdemolował mieszkanie i dopuszczał się przemocy fizycznej oraz psychicznej wobec swojej partnerki.

Brutalny atak i interwencja policji

Gdy policjanci przybyli na miejsce zdarzenia, agresor nie zamierzał się poddać. Nie tylko wykrzykiwał obelgi pod adresem funkcjonariuszy, ale również naruszył nietykalność cielesną jednego z nich. Z ustaleń policji wynika, że sprawca wcześniej stosował przemoc wobec partnerki, niszczył jej rzeczy osobiste oraz uszkodził telefon, uniemożliwiając jej wezwanie pomocy.

Konsekwencje prawne dla agresora

27-latek został natychmiast obezwładniony i zatrzymany, a noc spędził w policyjnej celi. Następnego dnia usłyszał decyzję o zakazie zbliżania się do pokrzywdzonej oraz nakazie opuszczenia wspólnego mieszkania. Teraz czeka go proces sądowy, w którym będzie musiał odpowiedzieć za swoje działania. Za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza może trafić do więzienia na 3 lata, a za znieważenie policjantów grozi mu dodatkowo rok pozbawienia wolności.

Reakcja służb mundurowych

Policja z Suchej Beskidzkiej podkreśla, że każdy przypadek przemocy domowej traktowany jest z najwyższą powagą. Służby przypominają o możliwości zgłaszania incydentów przemocy oraz apelują do ofiar i świadków o niezwłoczne informowanie organów ścigania.