Urząd Miejski w Wadowicach tłumaczy bezczynność burmistrza „oczekiwaniem na rozwój sytuacji” i „ewentualną refleksję nowego właściciela” stacji TVN.
W rozmowie z dziennikarzem portalu Wirtualna Polska Pawłem Buczkowskim, Małgorzata Targosz-Storch powiedziała: „Z informacji medialnych m.in. 'Financial Times’ wiemy, że obecny właściciel stacji TVN Warner Bros. Discovery boryka się z finansowymi problemami i stacja najpewniej zostanie przejęta. Jako potencjalnych nabywców wskazuje się inwestorów branżowych z Węgier. Czekamy więc na rozwój sytuacji i ewentualną refleksję nowego właściciela” – wyjaśniła decyzję burmistrza .
Argument ten jest co najmniej zaskakujący, biorąc pod uwagę fakt, że uchwała nie określała terminu jej wykonania.
Przewodniczący Rady Miejskiej w Wadowicach, Piotr Hajnosz (PiS), przyznał, że dowiedział się o braku pozwu od Wirtualnej Polski. Zaznaczył jednak, że uchwała miała charakter głównie deklaratoryjny i była wyrazem przywiązania do Jana Pawła II.
Radny opozycyjny i były burmistrz Wadowic, Mateusz Klinowski, nie jest zaskoczony obrotem sprawy. Uważa, że burmistrz nie pozwał TVN, ponieważ obawia się przegranej w sądzie i złożenia zawiadomienia o działaniu na szkodę gminy.
Film „Franciszkańska 3” wyemitowany przez TVN24 w marcu 2023 roku przedstawiał dowody na to, że Jan Paweł II wiedział o problemie pedofilii w Kościele jeszcze zanim został papieżem. Za emisję reportażu stacja została ukarana przez przewodniczącego KRRiT Macieja Świrskiego grzywną w wysokości 550 tys. zł.
Sprawa pozwu przeciwko TVN pokazuje, że zapowiedzi burmistrza Wadowic miały charakter głównie polityczny i nie miały wiele wspólnego z rzeczywistymi działaniami. Można odnieść wrażenie, że cała sytuacja była tylko grą pod publiczkę, która miała na celu zdobycie poparcia wyborców przywiązanych do kultu Jana Pawła II.