W Chełmku trwa ustalanie, co doprowadziło do pożaru samochodu dostawczego, który spłonął w niedzielny poranek. Ogień pojawił się tuż przed godziną 8:00 na ulicy Mieszka I. Mimo szybkiej reakcji służb, bus stanął w płomieniach dosłownie w kilka chwil, a ogień zdążył zniszczyć pojazd niemal doszczętnie.

Na miejsce ruszyli strażacy z OSP Chełmek oraz zawodowa jednostka z Oświęcimia. Pożar został opanowany, zanim zdążył rozprzestrzenić się na okolicę, lecz samochodu nie udało się uratować. Strażacy podkreślają, że tego typu zdarzenia rozwijają się bardzo gwałtownie, a w przypadku busów szczególnie trudne jest zatrzymanie ognia na wczesnym etapie.


Obecnie policja i biegli ustalają, co mogło doprowadzić do zapłonu. Brane pod uwagę są zarówno usterka techniczna, jak i możliwość zwarcia instalacji. Na razie nie ma informacji, by ktoś ucierpiał. Dla mieszkańców okolicy poranne zdarzenie było jednak sporym zaskoczeniem, bo płomienie i słup dymu były widoczne z dużej odległości.

Właściciel pojazdu czeka na wyniki ekspertyz, które określą, co dokładnie doprowadziło do pożaru. Choć sytuacja została szybko opanowana, straty są znaczne, a sam bus nadaje się wyłącznie do kasacji.