11 grudnia 2025 r. do Komisariatu Policji w Chełmku zgłosił się 62-letni mieszkaniec Kęt, który padł ofiarą oszustwa inwestycyjnego w internecie.

W połowie października natknął się na reklamę rzekomej firmy inwestującej na rynkach międzynarodowych. Po kliknięciu w baner i podaniu numeru telefonu skontaktował się z nim mężczyzna, oferując szybkie pomnożenie oszczędności dzięki zakupowi akcji na zagranicznej giełdzie.

Jak działał oszust

Rozmówca, wzbudzając zaufanie pewnym tonem i branżowym słownictwem, nakłonił pokrzywdzonego do zainstalowania na smartfonie aplikacji do rzekomego inwestowania i śledzenia zysków. 62-latek przelał na wskazane „konto inwestycyjne” 7 000 zł.


Początkowo aplikacja wyświetlała komunikaty o zyskach, jednak po kilku tygodniach zaczęły pojawiać się informacje o stratach. Oszust ponownie nawiązał kontakt, przekonując, że to normalne na giełdzie, i zażądał regularnych dopłat na „wyrównanie” minusów. Straszył też karą umowną w wysokości 200 000 dolarów, jeśli wpłaty nie będą kontynuowane.

Ostatecznie poszkodowany przekazał łącznie 150 000 zł, po czym zorientował się, że został oszukany, i zawiadomił policję.

Apel policji: inwestuj rozważnie

Policjanci przypominają, aby nie zawierać transakcji inwestycyjnych przez telefon z nieznajomymi oraz nie ulegać presji czasu czy gróźb kar finansowych.

  • Nie inwestuj przez telefon z osobami, których nie znasz, ani wyłącznie na podstawie reklam z internetu.
  • Nie ujawniaj loginów i haseł do bankowości elektronicznej i mobilnej; nie udostępniaj pulpitu ani nie instaluj na prośbę obcych oprogramowania do zdalnego dostępu (np. TeamViewer, AnyDesk, Quick Support).
  • Nie przekazuj poufnych danych kart płatniczych.
  • Nie wysyłaj skanów dowodu osobistego.
  • Nie instaluj dodatkowego oprogramowania na urządzeniach, z których logujesz się do bankowości internetowej.
  • Przed podjęciem inwestycji weryfikuj wiarygodność podmiotu, m.in. sprawdzając listę ostrzeżeń Komisji Nadzoru Finansowego.

Źródło: oswiecim.policja.gov.pl