Kierowca tego auta- czyli pewna pani, nagminnie parkuje w tym miejscu. O każdej godzinie dnia. Pomimo, że dwa miejsca przed nią to wolne miejsca (w dalszej części parkingi są wolne). Najgorsze jest to że jak się wyjeżdża w prawo to naprawdę nie widać pieszych po prawej stronie jak stoją, czekają lub wchodzą na przejście. Stwarza naprawdę zagrożenie. Rozumiem jakby wracała z pracy po 22:00 i naprawdę nie ma miejsca. Ale często widzę jak parkuje tak w południe bo przecież bliżej do klatki 🤦 Mało tego, często tył auta wystaje na główną drogę . No chyba, że pani powinna się zapisać na kurs parkowania bo nie potrafi między samochodami zaparkować. Mam nadzieję że ten post dotrze do pani i trochę będzie jej wstyd. Pozdrawiam.

Co sądzicie o takim parkowaniu?