Badanie alkomatem wykazało u niej wysokie stężenie alkoholu, a dodatkowo kobieta nie powinna w ogóle prowadzić pojazdów ze względu na obowiązujący zakaz sądowy. Teraz może usłyszeć wyrok nawet do 5 lat więzienia.

Drugi z zatrzymanych to 37-latek, który nie tylko złamał sądowy zakaz, ale również działał w warunkach recydywy. To oznacza, że w przeszłości był już karany za podobne przestępstwa i ponownie zdecydował się wsiąść za kierownicę po alkoholu. Zgodnie z kodeksem karnym grozi mu surowsza kara, przewyższająca podstawowy wymiar za tego typu czyn.


Policjanci przypominają, że nietrzeźwi kierowcy stanowią ogromne zagrożenie dla innych uczestników ruchu, a łamanie sądowych zakazów prowadzenia pojazdów jest traktowane przez sądy wyjątkowo surowo. Sprawy zatrzymanych trafią teraz do sądu, który zdecyduje o ich dalszym losie.